BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Co w składzie piszczy - w poszukiwaniu naturalnej żywności
Autor Wiadomość
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-09-23, 14:29   

No, tydzień to nie wytrzymuje. ale 4 dni tak ( jeśli tego dnia dojone) Kupuję sobie co czwartek na rynku do kawy :mrgreen:
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-23, 14:29   

Dieselka, max. 3 dni chyba trzymało. Trwałość tego mleka jest podobna do mleka w woreczku.
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-09-23, 15:20   

ale jak się np je przegotuje, to chyba jest dłużej?

Kurcze, takie mleko-mleko od krowy to ja miałam ale daaaaaaaaaawno temu. I właśnie pamiętam, że przegotować trzeba było, żeby się dłużej trzymało. Wtedy mogą sobie pić zwykłe przez 2dni a później przegotowane.
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-09-23, 18:58   

Ja biorę kozie mleko od zaprzyjaźnionej pani, która ma kozy, ale mimo wszystko przegotowuję. Żeby zrobić ser, jogurt czy cos podobnego dodaje potem po prostu bakterie, które nota bene w mleku niepasteryzowanym są, tylko unicestwia je pasteryzacja razem z ewentualnym szkodliwym elementem ;-)
A moje oba łobuzy kozie mleko oraz jego przetwory po prostu uwielbiają i nic im po nim nie jest - qpy jak najbardziej O'K :mrgreen:
Ja im generalnie daję raczej przefermentowane (pozbawione laktozy) i rocieńczone wodą
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-09-24, 09:40   

Meri - teraz idzie zima - warunki chłodnicze - może zorganizujemy jakiś przemyt od Ciebie?
 
 
Maryna 

Barfuje od: maj 2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 62
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-12-05, 18:56   Food.inc

"Food.inc" to reportaż z 2008, (ktoś chyba wspominał już o nim na forum) opowiada o współczesnych metodach produkcji żywności, o tym, jak wielkie korporacje w pogoni za zyskiem nie liczą się z nikim i z niczym, a wszystko zaczęło się jeszcze w latach 50-tych... ja obejrzałam wczoraj na kuchnia+ (dzisiaj o 0.35 powtórka) - do zobaczenia koniecznie!
podrzucam link na yt
http://www.youtube.com/wa...s&feature=share
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-12-14, 12:25   

Czy wiecie co to jest E951 ?
Otóz jest to Aspartam.
Ponieważ dzisiaj ukazał się artykuł na temat ...jaki dobry Aspartam jest :twisted:
Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) o szkodliwości aspartamu http://kobieta.onet.pl/zd...aspartamu/6b768
Postanowiłam przytoczyć co nie co i poodświeżać w pamięci to co zapewne juz większość wie.

Oto wypowiedź jednego z internautów;
Cytat:
Każdy początkujący chemik wie, że metabolitem powstającym z aspartamu jest aldehyd malonowy (1,3-propanodial) - straszne paskudztwo a z rozkładu tegoż w organizmie człowieka powstaje alkohol metylowy CH3OH (metanol), który nawet w śladowych ilościach jest silną trucizna - zwłaszcza dla nowych komórek mózgu.


i kolejnego..
Cytat:
Efekty działania aspartamu są widoczne na przestrzeni 15-20 lat. Były prowadzone badania od momentu wyprodukowania tej substancji na wielkiej populacji. Amerykański odpowiednik PZH na ich podstawie, na wiele lat, zakazał stosowania tej substancji jako szkodliwej dla zdrowia. Dziwnym trafem zakaz cofnięto jak firma, która opracowała technologię i produkowała to paskudztwo, została kupiona przez znaną międzynarodową korporację, zajmującą się przemysłową produkcją żywności. Skuteczny lobbing i urzędnicy miękną.



Od kilku lat jest na rynku kolejny słodzik nazywa sie Sukralosa E955
(nazwa handlowa Splenda)
Dla wytrwałych link;
http://astromaria.wordpress.com/
  Zaproszone osoby: 2
 
Maryna 

Barfuje od: maj 2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 62
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-12-16, 00:25   

A czym się kierować przy wyborze masła? Ja ostatnio spędziłam godzinę przed stoiskiem studiując etykiety... Jeżeli w składzie jest podane 82 % tłuszczy (jakaśtam osełka) to wcale nie musi oznaczać że "masło" nie ma dodatków roślinnych ... masakra jakaś :evil:
 
 
karakalek 


Udział BARFa: 90-100%
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 159
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-12-16, 11:40   

Są dwa rodzaje masła: Ekstra, które się wyrabia z ukwaszonej śmietany i powinno mieć 82% tłuszczu mlecznego, zawiera mniej laktozy, oraz masło śmietankowe wyrabia się ze śmietanki nieukwaszonej i ma 72% tłuszczu mlecznego. Masło Ekstra powinno na opakowaniu mieć certyfikat, gdzie PL oznacza, że zostało wyprodukowane w Polsce, następnie numer nadany przez Inspekcję Weterynaryjną oraz WE, które oznacza, że produkt pochodzi z Unii Europejskiej. Z doświadczenie wiem, iż pomimo tych wszystkich oznaczeń, bywa tak, że producent i tak robi przewalanki. Ostatecznie pozostaje kupienie i sprawdzenie w domu czy jest to oryginalny produkt. Inną metodą znacznie pewniejszą i dającą radochę jest zrobienie masła w domu :), lub kupienie go od rolnika. Widzę, że mieszkasz w Białymstoku, czyli dookoła są tereny rolnicze, może warto wybrać sie na wycieczkę po okolicy i znaleźć gospodarstwo, w którym będziesz mogła się zaopatrzyć w takie dobra. Wiem od koleżanki pochodzącej z tamtych okolic, że pod Białymstokiem jest targ z produktami od rolników.

Przepis na masło własnej produkcji.

Litr ukwaszonej tłustej przynajmniej 30% dobrze schłodzonej śmietany .

Masło można wyrabiać w maślnicy (kierzynka, maselnica) http://allegro.pl/maselni...3797655575.html
lub z braku tak wysoce specjalistycznego sprzętu ;-) można użyć wysokiego naczynia i miksera.
Wlewamy schłodzoną śmietanę do maślnicy i tak długo ubijamy aż pojawią się grudki tłuszczu, następnie bijakiem zbijamy je delikatnie w bryłkę. Wyciągamy i parokrotnie płuczemy w zimnej wodzie do momentu otrzymania czystej wody. Następnie masło należy wygnieść z nadmiaru płynu, pozwoli to przedłużyć jego trwałość. Nagrodą za dobrze wykonaną pracę jest pozostała po wyrobie masła prawdziwa maślanka.
Jeśli będziemy robić masło mikserem, to miksujemy na średnich obrotach do momentu uzyskania grudek tłuszczu. Następnie masło płuczemy i ugniatamy.

Poniżej link dla dociekliwych, tekst bardziej szczegółowo opisuje sposób wyrobu masła.
http://wedlinydomowe.pl/s...al/maslo-domowe
_________________
Kto mnie kocha, kocha mojego kota
 
 
Maryna 

Barfuje od: maj 2012
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 47
Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 62
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-12-16, 14:36   

karakalek , mamy giełdę rolno-towarową, ale powiem szczerze, że zwykle kupuję tam warzywa i owoce, masła nie szukałam... przejadę się w sobotę, zobaczę co mają, dzięki za podpowiedź :)
 
 
karakalek 


Udział BARFa: 90-100%
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 159
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-12-16, 14:57   

Prosię bardzo, w końcu co dwie głowy... :-) . Gdybyś kupowała to wcześniej spróbuj, żeby wiedzieć czy nie jest zjełczałe. Masło można zamrażać.
_________________
Kto mnie kocha, kocha mojego kota
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-21, 18:45   

my się nad RC pastwimy, a smakowita wymyśliła roślinny smalczyk (właśnie leciała w TV reklama tego czegoś) :shock:
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2014-03-22, 09:14   

nawet nie chcę myślec co jest w składzie
roślinny smalec...jakis oxymoron
_________________
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-03-22, 10:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-03-23, 21:11   

Sęk w tym, że czytając skład można odnieść wrażenie, że nie jest najgorzej i takie opinie zjadaczy znalazłam. Skład: oleje i tłuszcze roślinne (słonecznikowy, palmowy, rzepakowy, kokosowy w zmiennych proporcjach), prażona cebulka (3%), cebula (1%), sól, zioła (tymianek - 0,1%, natka pietruszki - 0,1%, szczypiorek 0,1%), aromaty. Samo dobro, rzec by się chciało - zero konserwantów, cholesterolu i dodatków "E". Ale skoro w składzie jest olej słonecznikowy i rzepakowy, z natury płynne, to do "smalczyku" zostały zapewne utwardzone i rafinowane, jakieś aromaty do tego i voila - hit na rynku!
 
 
olivkah 

Dołączyła: 05 Mar 2014
Posty: 179
Wysłany: 2014-03-23, 21:40   

karakalek napisał/a:

Litr ukwaszonej tłustej przynajmniej 30% dobrze schłodzonej śmietany .




Mnie stare gospodynie śmietanę zawsze radzą brać ciepłą, nawet lekko podgrzać. Zimną się bierze do bitej śmietany.

Tak w ogóle masło można zrobić bez żadnych sprzętów, po prostu potrząsając słoikiem ze śmietaną, np. w czasie oglądania wiadomości :).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne