BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Chili - czyli NFO wita
Autor Wiadomość
Meri 

Barfuje od: 12.08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 07 Lip 2012
Posty: 863
Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2013-10-05, 12:36   

Zgadzam się, że miłość do BARFa przychodzi później, mój też wybrzydzał ile wlezie, a dzisiaj cieszy się na widok miski jak szalony. :lol: Kwestia przyzwyczajenia, teraz jak mu daję puszkę ot tak, żeby sobie zjadł coś innego to nie chce jeść. :->
_________________
 
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-05, 21:52   

Vega_k napisał/a:
ale za to... tadam - Kicia została dokocona do Chiliego. Właśnie ją wykąpałam, wysuszyłam - zniosła to ze stoickim spokojem. A teraz ona się myje po swojemu a Chili siedzi i patrzy :D
Żadnego syczenia, trzymajcie kciuki, żeby było dobrze :D

to wspaniale, kicia ma stały domek, jak ona barfuje, to może Chili od niej podejrzy i też zacznie jeść?
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-10-05, 22:23   

Jak "przyswoiłaś" Kicię ? Nie ucieknie ? Chyba bidula czuje, że idzie zima :-(
 
 
Vega_k 


Barfuje od: zaczyna
Dołączyła: 30 Lip 2013
Posty: 93
Skąd: okolice Błonia
Wysłany: 2013-10-06, 17:39   

Nie było przyswajania jako takiego... widzieli się jak spacerowałam z Chilim po ogrodzie. Raz na niego syknęła, potem to ona za nim biegała, a on nie zwracał na nią uwagi.
Początki były niezłe, dzisiaj było trochę syczenia i rzucania się na siebie z przednimi łapkami jak bokserzy, ale krew nie popłynęła.
Chyba muszą sobie ustalić kto tu jest szefem.
Jedzą, każdy ze swojej miski - Chili dostaje moją mieszankę pomieszaną z saszetką, Kicia samą mieszankę - grzecznie jedzą obok siebie, nikt nikogo nie odgania od miski. Zresztą pańcia nadzoruje to jest spokój. Liczę, że faktycznie Chili przejmie dobre nawyki barfowania od Kici.
Walczą trochę o miejsce na drapaku - Kicia zajęła budkę, która Chiliego nigdy nie interesowała za bardzo - ona w budce, on jej pilnuje z poziomu wyżej.
Generalnie nie jest źle - Kcia jest trochę spłoszona, jak do niej podchodzę to się kładzie, ale nie wyje pod oknem, żeby ją wypuścić, czego się obawiałam, bo dotąd jak ją chciałam zostawić w domu to uciekała do drzwi albo do okna balkonowego i miauczała, że chce na wolność. Może jak zobaczyła, że inny kot siedzi w domu i nic mu się nie dzieje, to stwierdziła, że też może zostać :D. Noc przeszła bez problemów, dzisiaj już jest chyba całkiem nieźle...
Na wielką miłość, żeby spały wtulone w siebie pewnie nie ma co liczyć w najbliższym tygodniu... ale potem, mam nadzieję, że się pokochają.

Tu u pańcia na rączkach - dłuższy czas super siedziały oba, tu już Chili chce się ewakuować, ale on po prostu nie ma parcia na szkło i jak biegam za nim z aparatem to zwiewa ;)

 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2013-10-06, 19:20   

Ma szczęście ta Kicia :mrgreen:
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-06, 20:56   

Jeszcze troszkę i się dogadają, idzie wspaniale. W objęciach Pańcia razem - bezcenne :kwiatek: :mrgreen:
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
agal 
BARFny Hodowca

Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Wrz 2011
Posty: 296
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-06, 21:18   

Dogadają się rasras :)

Ag.
  Zaproszone osoby: 1
 
Vega_k 


Barfuje od: zaczyna
Dołączyła: 30 Lip 2013
Posty: 93
Skąd: okolice Błonia
Wysłany: 2013-10-07, 07:22   

Fuczą na siebie strasznie... :hair: Jedzenie to jedyny moment kiedy się na siebie nie rzucają :( Kicia je samego barfa, a Chili jeszcze pomieszanego z saszetką.
Muszę dzisiaj wyjść z domu, aż się boję co tu się będzie działo... :niewiem:



Uploaded with ImageShack.us
 
 
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-07, 08:36   

A Kicia jest ciachnięta?
Gratuluję dokocenia :D
_________________
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-07, 11:39   

Nic nie powinno się stać, muszą sobie poustalać co i jak.
Też się strachałam, ale jak zostały razem same to się nic nie stało. Teraz jeszcze, jak MaLusia za bardzo zaczepia to ją pogonią.
Ona więcej wrzasku narobi niż to warte.
 
 
Vega_k 


Barfuje od: zaczyna
Dołączyła: 30 Lip 2013
Posty: 93
Skąd: okolice Błonia
Wysłany: 2013-10-07, 12:34   

Tak, Kicia wysterylizowana już kilka lat temu.
Niby nie jest źle, nie było mnie 4 godziny i oba koty żyją... Kicia się chowa po kątach, teraz siedzi pod oknem i wyje... ale dopiero co ją zaszczepiłam, więc nie wypuszczę... hmm...
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-07, 14:12   

Może chce wyjść?
Może można ją zabawką jakąś zainteresować? Może po szczepieniu troszkę marudzi?
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-10, 10:51   

Vega_k, jak wyje, to spróbuj zachęcić do zabawy, jakoś odwrócić uwagę od chęci wyjścia :)
_________________
 
 
Vega_k 


Barfuje od: zaczyna
Dołączyła: 30 Lip 2013
Posty: 93
Skąd: okolice Błonia
Wysłany: 2013-10-13, 20:16   

Początki były nie najciekawsze, ale zobaczcie co teraz obok mnie na łóżku się dzieje...

 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-13, 21:21   

po prostu wspaniałe, BRAWO, to przykład dla innych kotów :kwiatek: :love: :kiss: :mrgreen:
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne