BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Bezdomne zwierzęta
Autor Wiadomość
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2014-01-17, 12:41   

W przypadku kotow pokutuje jeszcze przekonanie, ze jak sa glodne, to niech sobie upoluja. Ogolnie mam wrazenie, ze koty, szczegolnie na wsiach, sa uznawane za darmozjady, psom czesciej sie trafi jakis lakomy kasek.

Agaaa nie bede negowac Twoich argumentow, bo nie mam takiego doswiadczenia jak Ty. Situni chodzilo chyba glownie o reakcje tej pani. Bo ze ona sobie nie moze pozwolic na karmienie samym miesem, to jedno, ale okazywanie pogardy w stosunku do tych, ktorzy tak karmia wynika z jej niewiedzy i przekonaniu o wlasnej nieomylnosci. Nawet jezeli intencje ma dobre.
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2014-01-17, 12:53   

vesela krava, na wsiach koty są cenione z uwagi na ich umiejetności polowania na gryzonie. Po to są trzymane.
 
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2014-01-17, 12:57   

Niestety za lapanie gryzoni duzej zaplaty nie dostaja, a czesto sa tak zabiedzone i chore, ze same nie upoluja tyle, ile powinny. Pisze, co sama widzialam. Natomiast kot, ktory nie poluje jest bezuzyteczny.
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2014-01-17, 13:04   

vesela krava, ja mówię po kotach, które spotykam codziennie. Część zupełnie dzikich a część u rolników. Ale ja już dawno stwierdziłam, że na jakiejśc dziwnej wsi mieszkam, bo ludzie tu taki jakiś szacunek do zwierząt mają.
 
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-17, 13:53   

Agaaa napisał/a:
Wydatek energetyczny kota siedzącego 24h na zimnie/mrozie, jest dużo większy od tego siedzącego w domciu .Tu niestety trzeba też napchać żołądek.
Kasza jest tańsza niż mięso i to nie ulega wątpliwośći. Gdyby kobieta mogła sobie pozwolić finansowo na mięso i pona , to z pewnością by tym karmiła.

No i o ten błąd mi chodziło. Zapchanie żołądka wypełniaczem nie da organizmowi tych potrzebnych kalorii. Bo kalorie to właśnie przecież energia. A zapychacz to zapychacz. Nie dostarcza energi a jedynie wypełnia żołądek. Tak jak mówiłam, zastąpienie tej zapychajkącej kaszy tłustym mięsem, za tą samą kwotę pieniążków, odżywiłoby kota lepiej i dało więcej energii niż niestrawialny zapychacz.
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-17, 14:11   

Agaaa, faktycznie nie mam 36 kotów na wykarmieniu, mam tylko 2 swoje w domu i 4 bezdomne w pracy za oknem. Co nie oznacza, że musisz od razu wyciągać wnioski, że nie zetknęłam się z bezdomnością kotów. Chodziło mi głównie o reakcję tej Pani wczoraj. A swoją drogą nie widzę sensu wydawania pieniędzy na kaszę, której takie koty w ogóle nie strawią, tylko wydalą... Faktycznie lepiej kupić za to jakieś tanie mięsko, chociażby tłuste okrawki... Więcej koty na tym skorzystałyby...
 
 
Agaaa 

Dołączyła: 08 Sty 2014
Posty: 7
Wysłany: 2014-01-17, 14:51   

Dziewczyny(Situnia , ciocia mlotek) z całym szacunkiem,ale nadal uważam , ze nie macie pojęcia o czym mówicie.Ja wiem , ze to się łatwo mówi mając w domu dwa koty. Podejście się zmienia jak trzeba z własnej kieszeni karmić 36 kotów dzień w dzień. I robi się to z dobrego serca, bo nikt inny tego nie zrobi. Dzięki tej "nietrawionej" kaszy te koty żyją od lat i mają się całkiem dobrze.
Jeden kot zjada załóżmy 100gr mięsa dziennie .
100g x36 kotów , to daje 3,5 kg mięsa dziennie. 3,5 kg dziennie x 365 dni w roku. A teraz to przemnóż Situnia przez cenę 1kg mięsa .
A pózniej te wyliczenia zrób dla kaszy.
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2014-01-17, 14:55   

Agaaa wybacz z calym szacunkiem , wiesz na jakim forum jestes? Przeczytalas cokolweik z zawartych tu informacji? Bo po tym co piszesz widac, ze nie...

Chce zaoszczedzic dziewczynom czasu, bo nikt nie ma go az tyle, zeby tlumaczyc ci to wszystko co jest tu na forum ,co bylo gromadzone i opracowywane miesiacami... i co sklada sie na to , ze mamy takie zdanie a nie inne... czyli cena karmienia miesem, jego wartosciowowsc , itp itd...

Poczytaj prosze podeslane linki i wtedy wrocimy do tematu.
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ 2014-01-17, 15:32, w całości zmieniany 1 raz  
  Zaproszone osoby: 2
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-17, 15:00   

Ja się będę upierać, że one jednak żyją dzięki pozostałym składnikom, które dostają, a nie dzięki kaszy... Ja widzę różnicę ile zjada chociażby karmy suchej kot mojej mamy od kiedy je bezzbożówki. I mam porównanie ile jadł kiedy dostawał marketówki wypchane zbożami. I powiem Ci, że je 3 razy mniej. Może i kot sobie zapcha żołądek kaszą, ale on jej nie strawi, tylko wydali... A strawi tylko to do czego jego żołądek jest stworzony.
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-17, 15:10   

Agaaa, ale to nie ma znaczenia, czy kot jest 1 czy 100. Zasada jest taka sama.
Z resztą przegapiłaś, zdaje się, dość znaczący fragment moich wypowiedzi: kupić mięsa tłustego ZA TĄ SAMĄ KWOTĘ, którą przeznacza się na kaszę. Takiego IV kategorii, takich okrawków za 4zł/kg. Tak, nawet to tanie okrawkowe tłuste mięso(kg) będzie droższe niż kasza(kg). I posiłki przygotowywane z tym tłustym mięsem zamiast kaszy będą mniejsze objętościowo. Ale... będą w tej samej cenie a wartościowsze dla kota. Bo będą zawierały więcej kalorii i substancji odżywczych niż większe ale z zapychaczem
Ja naprawdę doceniam osoby, które chcą pomóc i karmia te koty. Serio. I absolutnie niczego im nie wyrzucam. Robią wspaniałą robotę z dobrego serca. I owszem, tym kotom się krzywda nie dzieję
Ja tylko zwróciłam uwagę na pewien błąd w rozumowaniu. Ja rozumiem, że podaje się wypełniacz ccelem ograniczenia kosztów. Ale błąd polega na tym, że przeliicza się to kilogram kaszy na kilogram chudego sklepowego mięsa. Z tym, że takiego pokarmu z kaszą kot musi zjeść powiedzmy 150g dziennie, a zastępując kaszę tłustym mięsem będzie musiał zjeść 100g (liczby hipotetyczne podaję, dla przykładu tylko)
Ktoś wyżej podał link do tematu o kosztach barfa. Przejrzyj ten wątek, zobaczysz te wyliczenia. To nie jest drogi styl żywienia
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-01-17, 15:18   

Agaaa, przepraszam, że w Twoim imieniu, :kwiatek:
Nie zauważyłam aby Agaa kogoś przekonywała do karmienia zbożem i doskonale wie na jakim Forum jest.
Jadis "stara" wyjadaczko :kwiatek: ja rówież z całym szacunkiem :-D
Każda dyskusja to wolność słowa i wypowiedzi.
Po to został założony ten watek aby dzielić sie opiniami a nie mieć jedyna słuszną... w tej dyskusji również.
Miarkujmy emocje.
  Zaproszone osoby: 2
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2014-01-17, 15:43   

To może inaczej , bo widze, ze wyszla sytuacja , ktora bynajmniej miejsca miec nie miala...

Moj post nie mial byc w zadnym wypadku atakiem choc za takowy zostal uznany.
Chodzi mi o to, ze aby prowadzic dyskusje (zwlaszcza taka, ktora do jakis wnioskow bedzie prowadzic) fajnie by bylo jakby obie strony rozumialy sie wzajemnie i rozumialy o czym mowia...

Tymczase w tej chwili jest to przepychanie sie bo osoba A ma swoj punkt widzenia a reszta probuje jej cos wytlumaczyc rzucajac ogolnikami , lub przykladami (ktore sory ale jakbym byla nowym uzytkownikiem to nic by mi nie mowily)

Dlatego tez prosze aby Agaaa przeczytala podeslane jej watki - na pewno latwiej bedzie jej ogarnac o co nam chodzi i zamiast przepychac sie w kolko przez kilka godzin ( lub skrajnie i dni) ruszymy dalej z dydkusja w jakims kierunku....

Mam nadzieje, ze teraz wyszlo bez agresji , ktorej na prawde nie bylo i zrozumiale....
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
Agaaa 

Dołączyła: 08 Sty 2014
Posty: 7
Wysłany: 2014-01-17, 16:35   

Sandra dziękuje .
Jadis , ja wiem na jakim forum jestem( znam te forum jeszcze z chatula) , wiem co to jest barf.
Znam wątki tego forum.Napisałam o realnej sytuacji z którą się zetknęłam. ( również staram się dokarmiać te koty).
Odezwałam się tutaj ponieważ autorka tematu zdziwiła się jak mozna karmić kota kaszą .
Ja chciałam tylko przekazać , ze nijak ma sie karmienie 2-3 kotów mięsem/barfem do karmienia 36 kotów mięsem. Koszty są ogromne i dlatego stosuje się wypełniacze . A wiadomo , ze wszystko rozchodzi sie o pieniądze.
I nie da się przeliczyć kaszy na mięso i odwrotnie ( jak sugerowała tutaj ciocia_ mlotek) Ponieważ mięso jest dużo droższe. Nawet jeśli ta kobiecina kupi mięso zamiast kaszy , to i tak tego mięsa w tej samej cenie wyjdzie dużo dużo mniej i wystarczy na bardzo krótki okres czasu. Przez kolejne miesiące koty nadal muszą coś jeść.
Nawet gdyby udało się kupic w Wawie kg mięsa w cenie 4 zł ( chyba tylko kurze podroby)to trzeba gdzieś to mięso trzymać . W skali mięsiąca jest to ponad 100kg mięsa dla 36 kotów. To jest po prostu nierealne. Przy takiej ilości kotów , mięso trzeba kupować na bieżąco , ew na 2 dni. Takie są po prostu realia.
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-17, 16:46   

Autorka dziwiła się przede wszystkim reakcji Pani na stwierdzenie, że autorka nie karmi kaszą i nie karmi gotowanym tylko surowym. A reakcję trzeba by zobaczyć na własne oczy żeby w pełni zrozumieć zdziwienie...
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-01-17, 17:00   

Agaaa, gdzieś po drodze się nie rozumiemy :->
Spojrzałam teraz wstecz w wątek i zauważyłam Twój post, w którym piszesz, że koszt karmienia tych 36kotów kaszą z mięsem (czyli rozumiem, że kasza jest tu bazą a mięso dodatkiem?) to koszt 5tyś złotych :shock:
Aż weszłam w wątek o finansach dla pewności. Nasi forumowicze wydają mniej na pełnego barfa.
Jest na forum wątek o "metach" na mięso w Warszawie - może zajrzyj tam bo to jest niesamowite, że mimo obniżania kosztów kaszą nadal wydatek jest tak ogromny (nawet biorąc pod uwagę to, że są to koty mieszkające na dworzu i potrzebujące więcej). Zaraz poszukam tego wątku to Ci wkleję link
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne