BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kwestie finansowe żywienia BARF
Autor Wiadomość
Aldaker 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 114
Wysłany: 2012-09-15, 15:51   

Margot napisał/a:
Ja się zgadzam z Aldaker, że barf dla kotów jest dużo droższy niż najlepsza sucha karma, choć jednak wciąż tańszy niż dobre puszki, nawet jeśliby uwzględnić przy produkcji barfa koszty zużywanej wody, energii, itp. Niestety, to prawda, że jest też czasochłonny. Z tego co czytam na naszym forum, psu szybciej i prościej przygotowuje się menu.


Oo.... widzisz Margot... dobrze, że zrobiłaś rozgraniczenie na puszki i suchą karmę.
Dla mnie puszki generalnie nie istnieją. To co piszę, jest w kontekście suche contra barf :).
Jeśli spojrzeć na puszki - WIERZĘ, że barf tańszy od nich :).

Tak, też mi się wydaje że z psim menu łatwiej jest, niż z kocim.
Głaski i uśmiechy dla wszystkich barfujących :food:

J.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-09-15, 16:13   

Aldaker napisał/a:
To co wymieniłaś, to dla mnie "dodatki" :). Generalnie kostne.
Nie widzę pozycji mięso, typu królik, indyk, gęś, kaczka, wół. = czyste mięso, z tłuszczem ewentualnie. Chyba, że primexa traktujesz jako "czyste" mięso. Ale obawiam się, że tak NAPRAWDĘ nie jest to mięso klasy ludzkiej.
Drugi aspekt - mrozenie i transport - sorry, odrobina rozmrożenia i ponowne zamrożenie - jakie przytrafi się po transporcie - i... namnażalnia cudów gotowa.
I jakkolwiek dorosły kot pewnie sobie by poradził z takim "pakietem" - to ryzyko podania maluchowi "takiego" menu jest ZA DUŻE.
Dlatego, tylko CO JA zmielę - to wierzę, co jest.
NIe daję nawet w sklepie mielic - chyba, że przy mnie - i po uprzednim myciu maszynki.
Wieprz - odpada - dla maluchów nigdy.

Jeśli policzysz ile zostaje (po oddzieleniu od kości) z tych pakietów kostnych, które wymieniłaś - to się zdziwisz. Prowadziłam ścisłe zapiski, ile zostaje z 1 kg skrzydeł/ramion gęsich, indyczych, kaczych, czy kopyt króliczych. Odrzut jest spory, bo choćby nie wiem co kot całej kości nie przeje.
I procentową ilość kości do mięsa trza zachować w barfie. Szczególnie przy szybko rosnących bejbisach.
NIe żebym się czepiała :). Jeśli wychodzi Ci taniej - to super :).

Jednak, zwrócić należy też na fakt, że dorosły kot inaczej jada. Zdecydownie mniej.
MCO rosnące i matka karmiąca, to maszynka do przerobu mięsa i zawalania kuwet ;).
Mam w tej chwili 6 gargmeli 8 tygodniowych.
Na porcję wcinają od 35-40 gr mieszanki. I tak minimum 5 razy dziennie. I... chcą więcej.
Bywają dokładki :))) I bardziej żerne mioty.
Na opakowaniu Acany zapis:
dla moich gargameli ok 55 gr na łepka/dobę :)
U mnie jedzą jak łatwo wyliczyć MINIMUM 200 GR na paszczę/dzień.
Plus trochę suchego, żeby jednak w razie awarii, można było przeżyć i na suchym :). TAniej ni hu hu :). Ale doopy kocie syte i zadowolone :)

J.


Ale ja mam psa :mrgreen: i na wszystkich pakietach kostnych jest cała masa mięsna. Wołowiny mój pies jeść nie może. A gdyby mógł byłoby jeszcze taniej. Bo u mnie na bazarze okrawki wołowe - piękne miesne z tłuszczem kosztują 6 zł /kg a jak weźmiesz wszystko co mają to ci zjadą na mniej
Z tych pakietów nie odrzucam nic bo te kości to świetny posiłek dla szczęk mojego psa.
Czystego mięsa wogóle nie podaję. Bo to dla psa bez sensu.
Transport? Mam bazar 10 m od klatki schodowej....a ostatnio 200kg mięsa przywieźli mi pod drzwi z hurtowni. Transport Primexów jest gratis. Z Primexów tylko konina, sarnina, jeleń, to czego nie kupię w sklepie. Jako rarytas.
Z psem jest łatwiej. Mój pies także jada raz w tygodniu porcję zepsutą, mocno śmierdzącą. Kładę na blacie i czekam aż się zepsuje. W ten sposób jest "bezpieczny" jeżeli chodzi o przypadkowe zjedzenie jakiegoś paskudztwa.
Prawdę mówiąc gdybym miała kota - nie zdecydowalabym się na Barf koci.
 
 
Aldaker 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 114
Wysłany: 2012-09-15, 16:47   

Isabelle30 - no i SKISŁAM z pozazdraszczania!
RAZ - MA PSA :mrgreen:
Dwa - ma okrawki woła za 6 zeta.
Fakt - moja sunia świętej pamięci lubiła mięsko "woniejące", nawet w kolorze beznadziei było yami yami ;).
Kot jak zobaczy taki "rarytas", to obejrzysz koci chwost i to co pod nim ;-) .

Piesa szczęściarza pokazałaby
:kwiatek:

J.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-09-15, 17:26   

A tutaj na stronie 6 możesz sobie zobaczyć...moje psie szczęście na filmikach znad morza - wakacje w zeszłym roku
http://www.barfnyswiat.or...er=asc&start=75

:mrgreen:
 
 
Aldaker 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 114
Wysłany: 2012-09-15, 17:34   

Wow!!!! Ratownik wodny ;-) . Kija uratował :mrgreen: .
Moja suńka, wchodziła do morza po znacznik. Jak woda sięgała hehe... otworu pod ogonem, czas było zawracać :).
Piękny jest Twój pienio :love: .

J.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-09-15, 18:29   

Oj ratownik ci on pełną gębą. Pilnuje nas żebyśmy za długo we wodzie nie siedziały. Moją córeczkę z morza za gacie wyciąga. Zawsze nam asystuje.
Dziękujemy :kwiatek:
 
 
ore_sama 

Wiek: 32
Dołączyła: 24 Wrz 2012
Posty: 4
Wysłany: 2012-09-24, 23:49   koszty żywienia BARFem

Witajcie, mniej więcej 1,5 miesiąca temu stałam się posiadaczką w tej chwili około 6-miesięcznej kotki. Kotka je głównie suchą karmę (od niedawna moczoną) Brit'a. Do tego prawie codziennie dostaje jakiś dodatek: serca, wątróbkę, parówkę rybę, mięso, pasztet itp. Ostatnio zaczęłam trochę się interesować BARFem i prawdę mówiąc podoba mi się ten rodzaj żywienia, jednak zastanawiam się jak to wygląda finansowo. Zdaję sobie sprawę że koszty zależą od rodzaju mieszanki, jednak jestem ciekawa jakie są miesięczne koszty żywienia jednego kota (ważącego 3-4 kg)
 
 
edmundo 


Barfuje od: 04.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 05 Cze 2012
Posty: 247
Skąd: UK
Wysłany: 2012-09-25, 04:16   

Hej, taki temat juz zostal poruszony;-) Zeby nie zasmiecac forum, poszperaj troche w linku ponizej :mrgreen:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=463

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2012-10-08, 12:54 ]
Tematy zostały scalone
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2012-09-29, 13:28   

ale przecież sam premix kosztuje okolo 50 zeta
to jak cała mieszanka wyszła 58 zeta?

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2013-01-14, 16:48 ]
W związku ze scaleniem tematów, pomiędzy kolejne posty weszła inna dyskusja.
Ten post dotyczy rozmowy urwanej na wypowiedzi koniczynki:

http://www.barfnyswiat.or...p?p=10268#10268
 
 
Aleka 


Barfuje od: 09.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Lip 2012
Posty: 36
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-09-29, 16:23   

Przy dużym opakowaniu premixu (600g), cena za 120g wynosi ok. 34zł, więc się zgadza wszystko w wyliczeniach koniczynki
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2012-09-29, 18:45   

a tak tak
to duże opakowanie wychodzi taniej
potem na to wpadłam

i widze że doszły nowe rodzaje Premixu :-)
 
 
Aleka 


Barfuje od: 09.2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 27 Lip 2012
Posty: 36
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-09-29, 22:31   

:-)
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2013-01-15, 16:00   

Mnie Barf dla mojej czwórki kosztuje dziennie jakieś między 6-8zł zależy gdzie i co kupię. Więc to też cena niebagatelna, chociaż jest to znacznie tańsze od puszek dla 20,5kg kotów w sumie :-) Myślę, że Ciebie Barf wyniósłby taniej niż te puszki a o ile zdrowsze to jedzenie, to chyba nie muszę mówić :-D Moje grymaśniki wymyślają i nie chcą jeść tak jak powinny, ale cały czas mam nadzieje, że się to wszystko z czasem unormuje :-D
 
 
Antinetka 


Barfuje od: I/II 2013
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 63
Skąd: W-wa
Wysłany: 2013-01-15, 16:38   

Shana, przy założeniu, że kupuję np. gimpetki po 8,50 to mnie dwoje nie-barfnych (jeszcze) i tak wychodzi drożej... Grau łasucha bezzbożowego nie liczyłam tak nigdy, ale pewnie wcale nie mniej...
A gdzie chrupki? Daję im Applaws na zachętę mieszany z odrobiną Hillsa czy Sanabelle jak wychodzę rano do pracy, bo wtedy na 8-9h zostają same i głodne, a Set tak miaukoli, że aż sąsiadka mnie pytała, czy nie chory aby ;-)
O innych rzeczach nie wspomnę :-)
_________________
Czy są na forum taje i tonki?
 
 
Konstancja 

Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 29
Wysłany: 2013-02-22, 18:10   

Antinetka napisał/a:

Shana, na razie to jedzą... na bankructwo pańci portfela ;-) , choć staram się kupować w miarę tanio, co przy naszym "zestawie puszkowym" bywa trudne, bo sam Gimpet Shiny Cat kitten kosztuje między 8,5 a 9,9 zł za dwupak, a dwupak mam na jeden dzień dla nich :-/ :


tutaj popatrz wychodzi taniej :-D zwlaszcza duze pakiety :hura:

http://www.zooplus.pl/sho...gimpet_shinycat
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne