BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Socia-Psocia, tymczasy, 6 szczurków i ja - WITAMY :)
Autor Wiadomość
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-24, 00:15   Socia-Psocia, tymczasy, 6 szczurków i ja - WITAMY :)

hey
postanowiłam się tutaj zarejestrować, ponieważ moja Socia odmawia jakiegokolwiek jedzenia niż surowizny. suche ble, mokre ble, ale surowe cacy i to baaaardzo ;)
Socia jest obecnie leczona na zapalenie jelit. Była potwornie wychudzona, ponieważ odmawiała wszystkiego [dawałam jej na początku serca+żołądki, bo nic innego nie chciała, potem niby ją przestawiłam na suche+mokre, ale to tylko do jej zachorowania], aż w końcu przypomniałam sobie, ze przecież jadła surowe, to spróbuję znowu. i tak, Socia rzuciła się na surową [przemrożoną] wołowinę z impetem.
minęły 3 dni, a ona wreszcie zaczyna przypominać kota, a nie szkielet :hair:

nic nie wiem na razie na temat BARFu, ale postanowiłam się dowiedzieć ;)
w końcu zrobiłabym wszystko dla niej ;)

--
Oprócz Soci-Psoci, która została u mnie z dt na ds z Fundacji JoKot, w której działam, jest u mnie jeszcze 6 szczurów oraz aktualnie jeden koci tymczas [który za to W OGÓLE surowizny nie chce jeść :shock: przez co szczury są zadowolone, bo ciągle im się coś dostaje po trochu ;) ]
Ja mam 23 lata, studiuje stosunki międzynarodowe i od ponad roku jestem DT dla szczurów, a dla kotów od zeszłego czerwca.

No to tyle chyba o mnie ;)
Pozdrawiamy wszyscy :mrgreen:

edit:
rany, ale się rozpisałam :oops:
_________________
 
 
leniwiec 


Barfuje od: VIII 2011
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 24 Lis 2011
Posty: 126
Skąd: Łódź/Lublin
Wysłany: 2012-01-24, 01:00   

Ty i tutaj zawędrowałaś? :lol: Ależ witamy serdecznie! Znamy się już ze szczurzych dyskusji i z miau. Kojarzysz? ;-)
_________________
 
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-01-24, 09:37   

Witaj! Też kiedyś miałam szczury (stałych rezydentów sztuk 2) i byłam domem tymczasowym (jeden raz co prawda, ale byłam :D). Przekochane stworzenia :love:
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-01-24, 09:42   

Klauduska Witaj,
Cieplutko pozdrawiam całe stadko :kwiatek: ....tez z Warszawy,
  Zaproszone osoby: 2
 
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-24, 10:42   

leniwiec, no pewnie, że kojarzę ;)

koniczynka, szczury są cudowne :love: uwielbiam też jak przeganiają koty od swojej klatki :lol:

Sandra, i my też cieplutko pozdrawiamy :)
_________________
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-01-24, 14:27   

Witaj na forum. Szczury są niezwykłe, miałam w swoim życiu trzy - Edek, która była dziewczyną, była cudowna i niesamowita, chodziłam z nią na spacery, biegała luźno, a jak odchodziła trochę za daleko, to wystarczyło klasnąć w dłonie, a ona szybko przybiegała, wdrapywała się na ramię i dawała całusa, żeby uspokoić, że wszystko gra. Do tej pory nie wiem jak to się stało, że się tego nauczyła. Bardzo przeżyłam śmierć Edka. Po jakimś czasie pojawiła się Serafina, która też była niezła, ale miała zdecydowanie inny charakter i tu już nie było całusów. Moją przygodę ze szczurami zakończył Skwarek, który był cholerykiem i szczerze mnie nie znosił :-( Zatem przytrafiły mi się dosyć skrajne szczurze charaktery i zachowania, co jeszcze bardziej skłania mnie ku postrzeganiu całego gatunku jako stworzenia niezwykłe.
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-24, 16:18   

hipoteza, zachęcam do adopcji szczurasów :)
tyle, że tym razem conajmniej dwóch. szczury są silnie stadne i nie wolno ich trzymać pojedynczo :).

ja mam 6 szczurów. każdy jest zupełnie inny :) i to w nich uwielbiam. mam i miziaki, agresora hormonalna, i pana niedotykalskiego i darcio-mordę ;) :P
a najcudowniejsza z nich wszystkich jest moja dorosła kastratka, która nie dosć, że jest extremalnie proludzka, to kocha swoje stado ponad wszystko i broni samców przed kotami :love: :lol:
_________________
 
 
hipoteza 


Barfuje od: 07/2011
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-01-24, 17:17   

No niestety wtedy gdy miałam szczury nawet nie wpadłam na to, że powinno być ich więcej niż jeden i były skazane tylko na mnie. A teraz gdy już jestem dużą dziewczynką, a internet pełen przydatnych informacji stoi przede mną otworem wielbię mego kota miłością wielką i ani myślę o innych gatunkach zwierząt, ale szczury darzę wielkim sentymentem. Nawet dowiedziałam się ostatnio, że są w Polsce hodowle szczurów rasowych, co cieszy, choć jest parę kwestii, które budzą moje wątpliwości... ale to nie temat na wątek powitalny.
Serdecznie zachęcam do podzielenia się fotkami Twoich podopiecznych. A może zechciałabyś założyć wątek o swoich szczurach w Hyde Parku? Wrzuciłabyś trochę zdjęć, trochę informacji o szczurach w ogóle, a o Twoich w szczególności. Co myślisz?
_________________
Mam kota na gorącym dachu mojej głowy...
 
 
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-17, 13:34   

Witam jeszcze raz ;)
Tym razem jednak już tylko z 3 kotami :)

Dachówką Socią i dwiema hodowlanymi norweżkami Reą i Torą.
_________________
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-17, 13:39   

a co się stało ze szczurkami - poszły do adocpji
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
klauduska 
BARFny Hodowca

Barfuje od: dopiero co
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Sty 2012
Posty: 52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-17, 13:51   

Szczurki już nie żyją. Ostatni odszedł w lutym tego roku :(
Na więcej szczurów już się nie zdecyduję. Tymczasować też już dawno przestałam..
_________________
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-17, 14:26   

O, szkoda :-( przykre
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne