Moje pierwsze prawdziwe mieszanki zawierały suszoną krew kupioną na forum, jednak do ostatniej zabrakło mi trochę i dosypałam Fortain. W rezultacie mieszanka bardzo dziwnie pachnie, jakoś tak metalicznie lub "żelazowo" powiedziałabym, a koty nie chcą tego jeść
Czy to Fortain jest tego przyczyną, czy może jego mieszanka z krwią suszoną? Gdzieś na forum ktoś wspomniał o dziwnym zapachu mięsa z Fortain, czy to wyjątek czy zawsze tak jest? Macie jakieś doświadczenia w tej sprawie? Martwię się trochę, czy nie zaszkodzi to moim kotom, no i nie jest przyjemnie tak im wmuszać jedzenie...
Hej! Więc nikt nie zauważył dziwnego zapachu mięsa z fortain? Ja zauważyłam tyle, że część mieszanki, którą zamroziłam od razu po zrobieniu pachnie raczej normalnie, natomiast pozostała część Większa niestety), która postała trochę dłużej, jest właśnie jakaś dziwna. W każdym razie koty niezbyt chętnie ją jedzą, ale żyją:)
Fortain pachnie inaczej trochę niż krew, którą organizowała tu Sihaya. I moje koty też za Fortainem nie przepadają, a z krwią aż takiego problemu nie mają.
Zaobserwowałam kiedyś wyraźnie żelazisty zapach w mieszance. Też myślałam, że to Fortain. Koty odmówiły jednak współpracy bardzo wyraźnie, zrobiłam drugą mieszankę, dodałam fortainu i zjadły. Obwąchałam więc dokładnie mięso z pierwszej mieszanki, to żelaziste. I na mój nos (wtedy jeszcze w miarę dobry), mięso było już nie pierwszej świeżości, a z fortainem dawało taki ostry zapach, wcale na pierwszy "rzut nosa" niesugerujący że problem w mięsie.
Piszesz, ze ta częsć, co postała trochę dłużej, dziwnie pachnie. Może za długo stało? Zwłaszcza, ze mówisz, ze zamrożone porcje sa ok.
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-03-05, 12:29
Ja korzystam cały czas z Fortainu i dla mnie zapach jest lekko żelazowy, ale świeża krew też ma taki zapach i na mój nos mieszanki pachną normalnie. Lucek też nie ma obiekcji i wcina mieszanki bez najmniejszego problemu i jest zdrów jak ryba.
Co do krwi forumowej to się nie wypowiem, jednak sam proces suszenia i źródło owych hemoglobin może wpływać na znaczące różnice pomiędzy nimi jako iż są to produkty naturalne pochodzące od dwóch różnych producentów.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-03-05, 12:35
Dla mojego osobistego nosa hemoglobina forumowa pachnie przyjemniej niż Fortain.
Wygląda też na to, że i mój ogon ma taki sam gust, bo mieszanki z Fortainem nie były jego ulubionymi i nigdy nie mogłam dać pełnej dawki tego suplementu, gdyż groziło to strajkiem.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Dzięki za odpowiedzi, wygląda na to, że w moim przypadku to częściowo wina Fortainu, a częściowo mięsa, bo kupiłam je w sobotę, a w mojej mieścinie świeże mięso jest najpewniejsze we wtorki i w piątki:(
No nic, mieszanka na szczęście już się kończy (musimy ją jakoś upchać, bo jestem na etapie przekonywania mojego mężczyzny, że barf jest tańszy, więc wyrzucenie do kosza czterdziestu złotych nie przejdzie na razie) Niestety następna mieszanka będzie już tylko z Fortainem, spróbuję ją zamrozić jak najszybciej, zobaczymy, co na to kotki... Może dam jej trochę mniej, bo szkoda mi tych moich futerek. I czekamy z niecierpliwością na krew z forum...:)
Cześć dziewczyny, mam pytanko jeśli można...
Zamówiłam olej z łososia oraz taurynkę dla mojego 'jeszcze' nie barfnego kotka;) dostałam w gratisie własnie fortain...
Co mogę z nim zrobić? Graffek jest moczonego PONa z pucha Grau...mogę do tego dodać oprócz oleju i tauryny ten fortain? i jeśli tak to w jakiej ilości?na oko oczywiście bo waga mierzy od 1g;) niestety...ehhh i jak np. odmierzyć tu 0.25 tauryny...ehhh ;(...a ja się dziwiłam jak pisałyście o wadze jubilerskiej;P
z góry ślicznie dziękuję za jakiekolwiek wskazówki;)
haha... jakie proste rozwiązanie a mi nawet przez myśl nie przeszło...ale wstyd:P
dzięki wielkie...
Graffi oprotestował olej;( taurynę dzisiaj dodałam odrobinkę z wodą rozmieszaną i do mej mieszanki dodałam razem z olejem...jak się przekona do oleju to spróbuje dodać fortain ;) Co wiedzę że przejście na barfa w przyszłości nie będzie łatwe;P zwłaszcza że oprócz tego że będę musiała przekonać Graffka to jeszcze lubego który i tak już patrzy na mniej na na czubka:P (nawet mu nie mówię ile ten olej i tauryna kosztowała bo by mnie zadusił:P)
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-07, 18:39
maix napisał/a:
A ja mam pytanie o fosfor - parę miesięcy temu głowiłam się nad nerkową wersją mieszanki i nie rozumiem, jak to możliwe, że nasza (forumowa) krew suszona ma taki skład, jaki ma (czytaj: dość urozmaicony) a Fortain zgoła monotematycznie, oprócz białka zawiera tylko żelazo?
Jako iż jakiś czas temu maix napisała do mnie z prośbą o dokładną analizę Fortainu zwróciłam się z zapytaniem do producenta i uzyskałam dziś odpowiedź. Tutaj można zobaczyć dokładną analizę preparatu: http://ekozwierzak.pl/pro...obin_powder.pdf
arachnea2012
Udział BARFa: 25-50% Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 05 Wrz 2012 Posty: 64 Skąd: Drezno/Poznan
Wysłany: 2012-10-04, 08:52
Mam pytanko... 2g Fortain w przepisach gotowych sa rownowazne 2g suszonej hemoglobiny ? (wybaczcie pytanie ale jestem poczatkujacym BARFiarzem ;) ).
Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 28 Cze 2012 Posty: 199 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-04, 09:33
Nie, nie są równoważne. Hemoglobiny suszonej (tej forumowej) daje się więcej o ok. 23% bodajże - nie pamiętam dokładnie, ale ta kwestia była już pare razy poruszana, więc gdzieś na forum znajdziesz takową informację na pewno.
_________________ "Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
arachnea2012
Udział BARFa: 25-50% Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 05 Wrz 2012 Posty: 64 Skąd: Drezno/Poznan
Wysłany: 2012-10-04, 09:39
Tak juz mam :) generalnie daje sie 25% wiecej niz Fortain :) dziekuje
Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2013-01-26, 11:55
Sihaya napisał/a:
jest jeszcze fortain (suszona hemoglobina wieprzowa)
Skoro Fortain to hemoglobina wieprzowa (nie wiem czemu założyłam, że wołowa chociaż producent na opakowaniu nie informuje jaka to krew) to zastanawiam się czy ona jest lepsza od tej suszonej hemoglobiny, której pełno na Allegro? Bo jest na pewno o wieeeeeeeeeeeeele droższa. Pytanie czy warto przepłacać ? Może jednak są jakieś istotne różnice w sposobie suszenie ect. wpływające na jakość i cenę ? Ktoś wie ? Albo przynajmniej czy wiadomo coś o tych Allegrowych produktach, na ile one się nadają do kociego BARFa ? Bo cena: 20zł/kg kusi...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum