BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc w diagnozie i interpretacji wyników - KOTY
Autor Wiadomość
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-03-08, 16:52   

Ale wygląda na to, że ciężar właściwy został zbadany refraktomentrem. Gdyby był oznaczany metodą paskową, najprawdopodobniej miałby końcówkę na "0" lub "5". C.w. na poziomie 1.034 nie jest zły, pod warunkiem, że kotka jest wyłącznie na mokrym pokarmie i dopija wodę. Ale skłamałabym, gdybym napisała, że jest bardzo dobry. Raczej tak na pogarniczu i do dalszego monitoringu. Moje doświadczenia są takie, że mój najstarszy nerkowy kot, który już był wyłacznie na mokrym jedzonku, miał c.w. na zblizonym poziomie do powyższego, bo 1.033, a miał już zdiagnozowaną PNN.
Ja bym Ci radziła powtórzyć za jakąś chwilę badania krwi i jak ponownie wyjdzie podwyższona kreatynina, konieczne będzie porządne USG jamy brzusznej. Jak wyniki krwi będą dobre, to skontroluj mocz za dwa miesiące.
 
 
Panterowo 


Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 28 Cze 2012
Posty: 199
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-09, 19:17   

Zgłaszam się po poradę...

Wczoraj Lilithka miała pobraną krew - profilaktyczne badanie. Wyników przesłać nie mogę, gdyż dostałam je w PDFie, a na tym komputerze nie mam możliwości otworzenia pliku w tym formacie.
Z komentarza wynika, że w jonogramie wyszły podwyższone chlorki - reszta w normie. Kicia ma natomiast niski poziom leukocytów również. Pani Wet rozważa kilka możliwości: infekcja, która nie dawała żadnych objawów zewnętrznych, zaburzenie działania szpiku FIV/FeLV, niedobór np. kwasu foliowego w diecie lub też brak szczepienia, czy odrobaczenia.

Dokładne ilości będę w stanie wysłać jutro, gdy otworzę wyniki. Jutro też mam dostać od Pani Wet dokładne przeliczenia procentowe.

Mieszanki przyrządzam z kalkulatorem, warzyw nie dodaję, problemów w związku z tym nie było żadnych. Koty szczepione były dwiema pierwszymi dawkami jako kocięta - później powstał temat szczepionek tu na forum i postanowiłam jednak nie szczepić. Odrobaczane też były jakieś półtora roku temu - koty są wychodzące tylko jak jest ciepło na smyczkach, więc mają mało możliwości złapania robala, zresztą Lilith ostatnio źle reagowała na tabletkę, więc im odpuściłam.

Proszę o ewentualne sugestie...

Dodam jeszcze, że krew pobierana była na czczo (po ok. 12 godzinach od poprzedniego posiłku).
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-10, 09:21   

Panterowo, zamieść proszę wyniki i będziemy się zastanawiać. W jakim labie były robione badania, czy był robiony też rozmaz leukocytów - jaki (z automatu czy ręczny)?
 
 
Panterowo 


Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 28 Cze 2012
Posty: 199
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-10, 20:05   

Sihaya, dziękuję za odpowiedź!
Wyniki poniżej - normy w nawiasach:
Morfologia:
Leukocyty 4,50 G/l (6,0-20,0)
Erytrocyty 8,93 T/l (6,5-10,0)
Hemoglobina 8,88 mmol/l (6,21-9,31)
Hematokryt 0,44 l/l (0,30-0,45)
MCV 49 fl (39-55)
MCH 0,99 fmol (0,81-1,05)
MCHC 20,3 mmol/l (18,6-22,3)
RDW 26 % (14-31)
Płytki krwi 448 G/l (300-800)
MPV 18 fl (14-18)

Rozmaz manualny wg Schillinga:
Kwasochłonne 20 % (2-12)
Segmentowane 43 % (35-75)
Limfocyty 37 % (20-55)

Obraz krwinek czerw. bez zmian

Biochemia:
AspAT 29 U/l (6-44)
AlAT 35 U/l (20-107)
ALP 25 U/l (23-107)
Glukoza 97 mg/dl (100-130)
Kreatynina 1,6 mg/dl (1,0-1,8)
Mocznik 52,6 mg/dl (25-70)
Białko całkowite 68 g/l (60-80)
Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl (0,5-1,2)
Albuminy 31 g/l (27-39)

GGT 3,0 U/l (0-10)
Wapń 8,8 mg/dl (8-11,1)
Fosfor 3,6 mg/dl (3,0-6,8)
Magnez 2,4 mg/dl (2,1-3,2)
Cholesterol całkowity 156,0 mg/dl (77,4-201,2)
LDH 236,0 U/l (161-1051)
Kinaza kreatynowa 131,0 U/l (49-688)
Triglicerydy 53,0 mg/dl (17,7-159,4)
Sód 148,3 mmol/l (143,6-156,5)
Potas 4,1 mmol/l (4,1-5,6)
Chlorki 128,0 mmol/l (101,5-118,4)
Globuliny 37,0 g/l (27-45)
Amylaza 788,0 U/l (433-1248)
Lipaza 20,0 U/l 0-160)
Fruktozamina 217,0 umol/l (190-365)

Badania były robione w laboratorium LAB-WET
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-03-10, 22:55   

Odchylenia od normy w przyp. leukocytów nie są jakieś ogromne i mogą świadczyć o kilku różnych schorzeniach (m.in. tych, które wymieniła wetka). Nie martwiłabym się jednak w tej chwili bardzo jeśli kot dobrze się czuje, ma apetyt, a jego zachowanie nie jest podejrzane. Natomiast w związku z tymi podwyższonymi kwasochłonnymi w pierwszej kolejności zrobiłabym kotu badanie parazytologiczne.
Insza rzecz, że warto też uwzględnić ew. błąd laboratoryjny, nieskalibrowana maszyna, zbyt rozcieńczona krew do badania i już parametry w morfologii będą odbiegały od faktycznych.

Co do chlorków, tak nieznaczne odchylenie nie powinno Cię martwić. Ich poziom zmienia się dobrych kilka razy w ciągu doby. Co najwyżej przy następnej okazji możesz powtórzyć badania i jeśli wyniki będą podobne, dodaj trochę mniej soli do mieszanki, a więcej wody.
 
 
Panterowo 


Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 28 Cze 2012
Posty: 199
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-11, 18:35   

Sihaya, dziękuję, uspokoiłaś mnie trochę :kiss: :kwiatek:

Nasza Pani Wet zaleciła podawać przez jakiś czas witaminy i leki stymulujące odporność.

Kot zachowuje się jak zwykle, apetyt ma, raczej nie zauważyłam nic podejrzanego.
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-12, 18:08   

Zrobiłam mojej 13-miesięcznej Aryi kontrolne badania krwi, jako że skończyła rok. Wyniki mi osobiście się nie podobają :-/ Wyniki dostałam na maila, niestety z wetem nie gadałam, bo im się telefon popsuł :-? Czy powinnam się martwić? Bo właśnie zaczynam.. Dodam, że przy pobraniu krwi Arya urządziła niezłą awanturkę i chyba miała plan żeby "zabić" wszystkich wetów w pomieszczeniu...

Pogrubiłam te, które w jakiś sposób odbiegają od normy, a trochę tego jest :shock:

Badanie podstawowe + Morfologia:
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
Badanie Wynik Jedn. Norma
Erytrocyty 13,4 T/l 5.00-10.00
Hemoglobina 16,9 (10,48) g/dl (mmol/l) 9.0-15.0 (5.56-9.31)
Hematokryt 52,4 % 30.0-44.0
MCV 39,0 fl 40.0-55.0
MCH 12,6 pg 13.0-17.0

MCHC 32,2 g/dl 30-36
Leukocyty 9,70 G/l 6.0-11.0
Neutrofile % 43,2 % 60.0-78.0
Neutrofile ilościowo 4,19 G/l 3.0-11.0
Limfocyty % 45,1 % 15.0-38.0
Limfocyty ilościowo 4,37 G/l 1.0-4.0

Monocyty % 3,441 % 0.1-4.0
Monocyty ilościowo 0,334 G/l 0.04-0.50
Kwasochłonne % 8,06 % 0.1-6.0
Kwasochłonne ilościowo 0,782 G/l 0.1-0.6

Zasadochłonne % 0,202 % 0.1-1.0
Zasadochłonne ilościowo 0,020 G/l 0.01-0.10
Uwagi
Liczba płytek krwi fałszywie zawyżona ze względu na złe odcięcie. W rozmazie liczba płytek krwi prawidłowa (20-
25wpw).
Albuminy 34,5 g/l 26-46
ALT (GPT) 60,3 U/l 20-70
AP - fosfataza alkaliczna 59,7 U/l 1-140
AST (GOT) 37,3 U/l 6-30
Białko całkowite 77,2 (7,72) g/l (g/dl) 57-94 (5.7-9.4)
Kreatynina 166,3 (1,83) umol/l (mg/dl) 0.1-168.00 (0.011-1.85)
Mocznik 12,0 (72,36) mmol/l (mg/dl) 5.0-11.30 (30.2-68.2)
Globuliny 42,7 g/l 23-53
Stosunek albuminy/globuliny 0,808 0,79-1,50
Glukoza
Wynik 6,06 (109,08) mmol/l (mg/dl) 3,05-6,10 (54,9-109,8)

Czy ktoś mógłby powiedzieć czy mam się martwić?

[ Dodano: 2014-03-12, 20:31 ]
Udało mi się porozmawiać z wetem: "proszę się nie przejmować, te wyniki są bardzo dobre, a to że niektóre parametry są poniżej lub powyżej normy może wynikać z tego, że rozmaz był robiony maszynowo, a nie ręcznie". Tylko po jakie diabły w takim razie robić ten rozmaz maszynowy skoro on nie jest wiarygodny. Zażyczyłam sobie rozmazu ręcznego z pobranej wczoraj wieczorem krwi. Wynik za 1-3 dni :-?
_________________

To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-03-13, 15:38   

Situnia, rozmaz rozmazem, ale mnie niepokoją wyniki biochemii. Powtarzam się jak stara kataryna na tym forum, ale zwróciłabym uwagę na nerki. Mnie się te parametry nie podobają. A w kombinacji z parametrami morfologii sugerującymi odwodnienie, koniecznie należałoby zbadać kotce mocz (celem sprawdzenia czy nerki funkcjonują prawidłowo i dobrze go zagęszczają ). Czy nie zauwazyłąś, że kotka częściej lub więcej sika?

Złap Aryi poranny mocz, na czczo i sama zawieź na SGGW do zbadania (tam gdzie Klinika Małych Zwierząt, wejście od Nowoursynowskiej). Badają od 8.00, ale przynieść można i wcześniej (najlepiej jednak tuż przed 8.00 i dopilnować, aby Pani przyjmująca zlecenie na recepcji zaniosła go od razu na górę do badania). Na wszelki wypadek możesz poprosić o oznaczenie w moczu stosunku białka do kreatyniny, to 5 zł więcej, a za całe badanie płaciłam 20zł (15 za ogólne + 5zł za UPCR).
W zależności od tego co wyjdzie w moczu, trzeba będzie dalej działać (powtórka badania krwi, USG jamy brzusznej). Sprawa koniecznie do dalszego monitoringu. Może wszystko będzie OK, ale lepiej dmuchać na zimne. To za młody kot na takie wyniki kreatyniny.
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-13, 16:43   

Na pewno ani częściej ani więcej nie siusia, bo za obydwiema chodzę do kuwety. Natomiast ona nie pije wody od kiedy je BARF. Ja im dolewam dodatkową porcję wody do mieszanki, ale to też tak jest, że dziewczyny miskami się wymieniają i podjadają sobie, a Valkyria uwielbia "wysuszać" mieszankę - potrafi część najbardziej płynną z obydwu misek wypić zostawiając już mniej wilgotną niedojedzoną część mieszanki, którą dojada Arya :roll: No i na pewno aryjskich siuśków jest mniej niż valkirskich - Valkyria jeszcze czasem popija z miski z wodą, więc ona robi 3-4 razy dziennie piramidę Cheopsa, jak to mówi mój P. Dobra, muszę opracować sposób na złapanie siuśków, a SGGW blisko więc w najbliższym czasie załatwię tę sprawę i zawiozę "materiał" do badania :-> Dzięki Margot :kwiatek:
_________________

To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
 
 
czesia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 05 Gru 2012
Posty: 40
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2014-03-13, 17:36   

Siuśki łapie się chochlą do zupy. Wyparz sobie chochle niech leży w czystej miseczce blisko kuwety, jak zobaczysz, że kotka zaczyna sikać podstaw jej chochlę. Kot jak zacznie sikać to zazwyczaj nie przestaje. Jesli masz krytą kuwetę zdejm górę.
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-03-13, 19:58   

situnia, a czy twoja koteczka nie dostawała całkiem niedawno antybiotyków? Czy mylę z kotem twojej mamy?
Bo jeśli brała nie tak dawno leki, to one mogły miec wpływ na wynik badania.
Tak czy inaczej, mocz zbadaj.
Jeśli piszesz, że Arya pobiera tylko tyle wody ile dostaje w barfie, a często nawet mniej, bo rzadkie wychłeptuje młodsza kotka, to powinien wyjść dobry ciężar właściwy. Jeśli wyjdzie w dolnych granicach normy: orientacyjnie ok. 1,025-1,030, nawet do 1,035, nie mówiąc już o wartościach poniżej tego przedziału, to zaczęłabym się martwić.
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2014-03-13, 20:12   

Erytrocyty, hemoglobina i hematokryt ponad normę to zwykle efekt stresu (a sądząc po chęci zabicia wetów, to był stres) i/lub odwodnienia (jak sama nie pije, a do badań głodziłaś, to normalne). Wyższe limfocyty oraz kwasochłonne to często efekt stanu zapalnego (może być narządu, ale równie dobrze może być jakiś nieżyt żołądka czy jelit; same kwasochłonne bywają wyższe przy pasożytach). Jak pisała Margot - tym bym się aż tak nie przejmowała. Jeśli były leki, to skok parametrów wątrobowych też nie jest szokujący. Mocznik może być wyższy od samego odwodnienia (a zapewne przed badaniami głodziłaś). Jak pisze Margot - badanie moczu powinno wiele wyjaśnić (m.in. czy jest jakaś infekcja w nerkach lub pęcherzu i czy nerki filtrują).
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-14, 07:57   

gpolomska, Margot, czesia :kwiatek: Moje dziewczęta żadnych leków nie dostawały, to był kot mojej mamy ;-) Mocz zbadam po weekendzie - dzisiaj nie dało rady wcisnąć tego w grafik. Przed badaniem głodziłam. Te erytrocyty podwyższone też przypisywałam stresowi - a on niewątpliwie był. Ja nie odrobaczam kotów często, żeby ich nie podtruwać lekami, ale teraz to zrobię. Więc tak: czekam na razmaz ręczny, zawożę siuśki na badanie, odrobaczam i jak będzie trzeba to za miesiąc powtarzam krew.
_________________

To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2014-03-14, 10:09   

situnia, może zanim odrobaczysz koty chemią daj kał do badania parazytologicznego, chociaż wynik negatywny może się mijać z prawdą. Jeżeli Cię zainteresuje informacja, że w wątku dla nerkowców dagnes podała link do jakiegoś naturalnego preparatu odrobaczającego dostępnego na animalia.pl, to spróbuj sobie ją odszukać (przy pomocy wyszukiwarki, a jeśli nie da rady, to na pewno było to w postach z końca ubiegłego, albo z początku tego roku).
Ostatnio zmieniony przez Margot 2014-03-14, 10:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-14, 10:10   

Ok, dzięki, już szukam :-)

[ Dodano: 2014-04-10, 16:16 ]
Trochę to trwało, ale mam wyniki moczu obydwu dziewcząt. Miałam taki piękny plan, że obydwie zrobią rano siusiu i od razu w przeciągu pół godziny mój P. zawiezie to do badania. Oczywiście z planów nic nie wyszło, bo koty nie chciały siusiać kiedy to było potrzebne :twisted: Albo dla odmiany nie było mojego P. w Warszawie żeby zawieźć materiał na badania. W każdym bądź razie wyniki są. Siuśki zrobione o 6:40, zawiezione na SGGW o 9:00, od razu zaniesione na górę jak nakazała Margot :mrgreen: Pani co prawda ponoć lekko się obruszyła, że wcale nie trzeba z tym tak szybko gnać na górę, ale zgodziła się od razu zanieść. Wyniki dostaliśmy na maila o 15:00.

Arya mocz:

barwa: słomkowa
przejrzystość: zupełna
gęstość względna: 1,028
odczyn: zasadowy
białko: 2,7 mg/dl
hemoglobina: -
bilirubina: -
urobilinogen: w normie
glukoza: -
badanie moczu: inne: związki ketonowe: ujemne
kreatynina: 388,7 mg/dl
B/K= 0,01
kom. nabłonka dróg moczowych: poj. w prep.
krwinki białe: 0-1-3 wp.w.
krwinki czerwone: NZ
wałeczki: NZ
bakterie: skąpa
kryształki: NZ
śluz: pojedyncze pasma
badanie osadu - inne: osad obfity, obłoczkowaty

Badanie krwi z 14.03 jest tu: http://www.barfnyswiat.or...p?p=61667#61667

Dodatkowo robiony był rozmaz manualny:

W obrazie krwi obserwowano:
- w szeregu czerwonokrwinkowym:
- zwiększoną liczbę erytrocytów wpw
- zmianę wielkości komórek (anizocytoza: poj. makrocyty)
- zmianę kształtu komórek (poikilocytoza: dość liczne echinocyty)
- w szeregu białokrwinkowym:
- nieznaczną limfocytozę, nieznaczną eozynofilię
- nieliczne reaktywne limfocyty (komórki z silnie bazofilną cytoplazmą)
- dość liczne pobudzone monocyty (komórki z silnie zwakuolizowaną cytoplazmą)
- dość liczne cienie leukocytów
- nieliczne makrotrombocyty
- poj. zlepy płytek
- prawidłową liczbę płytek krwi (18-23 wpw)
Postacie pałeczkowate stanowiły 0% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
Liczba płytek krwi oznaczona maszynowo fałszywie zaniżona ze względu na nieprawidłowe odcięcie.
Nie stwierdzono obecności komórek atypowych.

Valkyria mocz:

barwa: jasnożółta
przejrzystość: zupełna
gęstość względna: 1,027
odczyn: słąbo kwaśny
białko: 1,2 mg/dl
hemoglobina: -
bilirubina: -
urobilinogen: w normie
glukoza: -
badanie moczu: inne: związki ketonowe: ujemne
kreatynina: 100,1 mg/dl
B/K= 0,1
kom. nabłonka dróg moczowych: poj. w prep.
krwinki białe: 0-1 wpw.w.
krwinki czerwone: NZ
wałeczki: NZ
bakterie: skąpa
kryształki: bezpostaciowe moczany, liczne w prep.
śluz: pojedyncze pasma
badanie osadu - inne: osad skąpy, słabo uformowany

Margot
(albo ktoś inny), powiedziałabyś co jest ok, a co nie u moich dziewczyn? :kwiatek:

[ Dodano: 2014-04-11, 20:16 ]
Może jednak ktoś pomoże? :-P
_________________

To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne