Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 8 razy Wiek: 40 Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 713 Skąd: Libiąż
Wysłany: 2011-09-17, 13:11 Wołowina
Wołowina - mięso otrzymywane z młodego (powyżej pół roku) bydła o dużych wartościach odżywczych, które są uzależnione od rodzaju mięsa, jakie chcemy użyć.
Najbardziej wartościowa dla naszych zwierząt jest wołowina klasy II, III i IV czyli mięso z łojem, ścięgnami i żyłami (im klasa niższa, tym mięso posiada więcej łoju, ścięgien, powięzi oraz węzły chłonne)
Półtusza wołowa
Wołowinę dzielimy na części chudsze, których używamy w kuchni do zrazów, steków i pieczeni, są to:
Elementy wołowe, które zawierają więcej łoju i włókien, przeznaczone w kuchni do wywarów, rosołu, gulaszu czy też potrawek, a które dzięki swojej niższej klasie, wspaniale pasują do mieszanek BARFa (ich wartość odżywcza jest większa)
Łata (ścięgnista, poprzerastana błonami, trudna do zmielenia)
Kości - wspaniałe do wywarów dla młodych i osobników z problemami stawowymi.
Na zdjęciu główka kości udowej wraz z przylegającymi ścięgnami, łojem i kością rzepki (po prawej)
Kilogramowy kawałek udźca w błonach:
Mięso gulaszowe, najczęściej skrawki z różnych części:
Średnie wartości odżywcze mięsa wołowego (składającego się z różnych elementów).
Składnik Zawartość w 100 [g]
Wartość energetyczna 234 kcal
Białko 18,7 g
Tłuszcz ogółem 17,1 g
Kwasy tłuszczowe nasycone 6,9 g
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone 7,4 g
Kwasy tłuszczowe wielonienasycone 0,6 g
Kwasy tłuszczowe omega-3 190 mg
Kwasy tłuszczowe omega-6 410 mg
Węglowodany 0 g
Błonnik pokarmowy 0 g
Witamina A 0 I.U.
Witamina D ~
Witamina E ~
Witamina K ~
Witamina C 0 mg
Witamina B1 0,10 mg
Witamina B2 0,16 mg
Witamina B3 (PP) 3,23 mg
Witamina B6 0,39 mg
Kwas foliowy 6 µg
Witamina B12 2,95 µg
Kwas pantotenowy 0,32 mg
Wapń 7 mg
Żelazo 1,91 mg
Magnez 19 mg
Fosfor 177 mg
Potas 306 mg
Sód 58 mg
Cynk 3,75 mg
Miedź 0,07 mg
Selen 14 µg
Cholesterol 66 mg
Fitosterole ~
Od jakiegoś czasu możemy spotkać się z informacjami, że czerwone mięso jest nie zdrowe, może powodować choroby. Wprawdzie odnosi się to do organizmu człowieka i mięsa przetworzonego. Nie dokopałam się o opracowań czy też badań odnośnie szkodliwości mięsa wołowego w żywieniu drapieżników, starajmy się jednak, by wołowina nie była podstawowym składnikiem naszych mieszanek, postaram się kopać dalej w tej tematyce.
edit - zapraszam do czytania:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=345
Podroby używane w diecie BARF:
Serce, waga ok 2kg, należy do I klasy podrobowej, jest jednym z najcenniejszych podrobów, posiada sporo białka (ok. 15%).
Nerki waga ok 600g, I klasa podrobowa, zawierają witaminę A, witaminy z grupy B, witaminę C. Przed skarmieniem należy nerki rozciąć na pół, usunąć miedniczki (białe wnętrze) i dokładnie wypłukać z resztek moczu.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2011-09-28, 14:02
marta79 napisał/a:
fajny szpik (...)
Co z tym można zrobić?
No jak to co?! Koty Ci już powiedziały - zjeść .
Szpik jest bardzo wartościowym pokarmem!
Składa się głównie z tłuszczu (70-80%), w tym z dużej ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, jakieś 6-8% to białko. Ma witaminy A i z grupy B oraz bardzo dużo żelaza.
Polecam .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
marta79
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 28 Wrz 2011 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-28, 14:19
Koty, tja... One wszystko żrą. Nosem wciągają. Wszyst-ko.
Mogą od czasu do czasu dostać w charakterze przekąski? Czy kalkulator (w który się zaopatrzę niebawem) ma opcję "szpik" i można go wtedy do mieszanki dodawać z mięsem?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2011-09-28, 14:42
Kalkulator na razie opcji "szpik" nie posiada, ale trzeba będzie się wystarać o dokładne dane i wprowadzić do kolejnych wersji. Póki co, jako przekąska, możesz podawać.
Fajne masz te koty, co wszystko wciągają! A może one są w środku psami...?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
marta79
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 28 Wrz 2011 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-28, 14:55
Może są?
Na 3 koty, 2 mam bezproblemowe. Księżniczka W. je tylko wołowinę. No, od czasu do czasu kawalątek indyka. Rzadziej skusi się na kaczkę lub gęś. Jak dostanie takie coś, to pierwszego dnia zje, a drugiego - zostawi. Zafiksowała się dziewczyna na amen.
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-10-07, 17:28
Mam pytanie o pręgę wołową - lepsza przednia, czy tylna? Zamówiłam na przyszły tydzień trochę pręgi z młodego byka (20 kg) - w poniedziałek muszę dać znać, która mnie interesuje. Co radzicie?
Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 8 razy Wiek: 40 Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 713 Skąd: Libiąż
Wysłany: 2011-10-07, 18:10
Pręga tylna może mieć więcej ścięgien, błon i powięzi, pręga to nic innego jak goleń wołowa, tylna jest bardziej umięśniona, ale też mocniej przerośnięta (z założenia, strzelam w ciemno bo nigdy nie spotkałam się osobiście z wyborem pręgi, zazdroszczę )
_________________ Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 1721 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-10-07, 20:54
Dzięki wielkie harpia Wcześniej też nie zwracałam specjalnie uwagi na to, czy przednią czy tylną biorę, brałam to co było - ładne i świeże, a teraz padło pytanie: którą?
Wezmę przednią skoro mniej ścięgnista, łatwiejsza będzie do krojenia. Mam nadzieję, że z tego młodego byka wyjdzie te 20 kg, jeśli nie, dobiorę z tylnej. U nas dzieciaki bardzo chętnie bawią się ścięgnistą wołowiną w okresie wymiany zębów. Daję im takie długie paski pocięte a one sobie żują. Niekoniecznie zjadają ale zabawy jest co niemiara. A jak chcesz zabrać to jest warkot, porywają te kawałki i uciekają.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2012-01-21, 16:56
Moniko,
Przyglądnęłam się temu "wynalazkowi" i wygląda, że to czysta suszona wołowina, zmielona na proszek. Ponieważ jest pozbawiona wody, to może trzeba by ją najpierw trochę namoczyć, zanim dodasz do mieszanki. Możesz ją uwzględnić w bilansie, przynajmniej w zakresie podstawowych składników (białko, tłuszcz), które producent podał w analizie, jeśli wprowadzisz dane do Kalkulatora. Jako okazjonalny dodatek nie zaszkodzi na pewno.
Jednak starałabym się robić mieszanki ze 100% świeżego mięsa. Jakoś nie jestem do końca przekonana do takich "wynalazków" .
Poza tym, wołowina nie jest obowiązkowym składnikiem każdej mieszanki, nie musisz jej dodawać zawsze. Jest tyle różnorodnych mięs do wyboru, że można robić naprzemiennie.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Maciejka
Barfuje od: 04.2012r
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Kwi 2012 Posty: 301 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-30, 00:57 ogony
Mam pytanie - jak oceniane są ogony? Udało mi się raz kupić wołowe i mam dostęp do cielęcych.
Same końcówki dawałam kotom jako gryzaczki. Odzyskiwałam mięso z grubszych końców i wyciągałam rdzeń - ale to straszna robota. Cieńsze kostki po połupaniu dawały się zemleć, ale chrząstki z ogonów cielęcych blokowały mi maszykę (co prawda supermaszynka to nie jest - taka z napędem ręcznym ).
Jak już się umordowałam to włączył mi się mózg - zaczęłam się zastanawiać czy to ma sens?
Może jeszcze tkwią we mnie stare nawyki - mój pies je uwielbiał.
Co o tym sądzicie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum