BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Naturalne odrobaczanie
Autor Wiadomość
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-09-08, 22:55   

Ale taka buteleczka starcza na baaardzo długo. Bo na psa daję się 7 kropli dziennie przez 10 dni, potem przerwa 10 dni i kuracje trzeba powtórzyć. Potem 2-3 miesiące przerwy i znowu już profilaktycznie
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2012-09-09, 16:52   

No ale głównie wspominają o glistach- poza tym jak kotu dać krople? Pewnie mają jakiś mocny smak. :-P
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-09-09, 18:02   

zenia napisał/a:
przejzałam net na temat wyciagu z orzecha
ceny kosmiczne

Ja w tym roku udziergałam własny. Polecam każdemu kto ma dostęp do drzewa. Cała tajemnica tkwi w tym aby owoce zbierać nie później niż do 15 czerwca. Muszą się dać łatwo pokroić nożem w całości.
Aby pozbyć się niechcianych procentów wystarczy podgrzać kieliszeczek w ciepłej wodzie - szybciej odparuje :-D i gotowe, a właściwości nie traci.
  Zaproszone osoby: 2
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-09-09, 20:08   

Sandro, ty zrobiłaś nalewkę z orzecha włoskiego...też fajna ale nie na robaki :mrgreen:
Orzech czarny to drzewo którego w Polsce nie ma :mrgreen: Ma nieco inne właściwości.
Ja wkraplam psu do warzyw, a dziecko pod straszliwym okiem matki krzywi się ale łyka z łyzeczki
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-09-09, 21:17   

gerda napisał/a:
No ale głównie wspominają o glistach- poza tym jak kotu dać krople? Pewnie mają jakiś mocny smak. :-P

Są potwornie gorzkie i tylko dlatego nie podałam kotu... :roll:
 
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2012-09-09, 21:53   

No więc wracamy do chemii - na razie kocisko je lepiej,zobaczymy jak długo.(przeważnie ze 2-3 dni) :twisted:
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-09-10, 16:08   

isabelle30 napisał/a:
też fajna ale nie na robaki :mrgreen:

A jak duuuużo wypić ? ...to może go utopię ? :evil:
  Zaproszone osoby: 2
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-09-11, 09:49   

Nalewka z orzecha (całego i rozdrobnionego) dobrze się sprawdza w eliminacji pasożytów przewodu pokarmowego, ale nie działa niestety na uśpione larwy i na pewno nie zadziała na tasiemca uzbrojonego. Dobrze tłucze zakażenia pierwotniacze i bakteryjne. Wymaga długotrwałego stosowania - co najmniej miesięcznej kuracji. Kot może przyjąć jej bardzo niewielkie ilości (1-2 krople), co jest dużym ograniczeniem dla jej działania. Dla silniejszego efektu wymagane są wyższe stężenia - orzecha w spirytusie, a nie samego spirytusu ;-) . Alkohol użyty do przygotowania powinien mieć moc min. 40%. Standardową nalewkę przygotowujemy w proporcjach 1:4, 1:3, 1:2. Z orzechem dobrze komponują się pączki goździkowca, z których też można zrobić nalewkę i podawać równolegle, ew. podawać je same dobrze i zawsze na świeżo zmielone.
Tasiemiec (o ile jest nieuzbrojony) nie lubi mikstury mleko + pestki dyni. Świeże pestki obrane z łupin zalewamy na ok. pół godziny lekko ciepłym mlekiem, wyciąg podajemy codziennie po ok. łyżce stołowej na kota.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-27, 07:03   

A co myślicie o tej ziemi okrzemkowej ?

Dla mnie wyglada O'K (podane jest nawet dawkowanie dla zwierząt) i myślę, że ja bym też trochę pojadła na wszelki wypadek ;-)

U mnie kociska ostatnio były odrobaczane w kwietniu, co prawda są niewychodzące ale czasami i kawałek mięska nieprzemrożonego podprowadzą, zjedzą upolowaną muchę, pająka albo innego owada, mięso z mieszanki BARF to wyciągają z miski i rozwłóczą po podłodze (zero kultury jedzenia się zrobiło :evil: ) a potem tę podłogę wylizują.

Skippiemu od zeszłego roku zdarza się przeciągnąć pupą po podłodze (przy czym obowązkowo robi to po każdej qupie i nie jest to kwestia "wytarcia tyłka" bo pod ogonem jest czyściutko) - byłam z tym u weta i powiedział, że to nie zarobaczenie tylko gruczoły okołoodbytowe. Nawet mu wyciskał dwa razy przy akompaniamencie wrzasków niemiłosiernych, co jednak w niczym nie pomogło. A i specjalnie za dużo nie wylazło z tych gruczołów.

Moje koty od dawien dawna robią qupy twarde (mniej lub bardziej "pachnące"), nie przypominam sobie, kiedy była ostatnia biegunka (odpukać). Niemniej z tego co czytałam przy twardych qupach gruczoły okołoodbytowe powinny się same opróżniać.

Drugi wet z kolei powiedział, że może on ma po prostu taki nawyk i wyciera sobie pupę (szkoda tylko, że o moją podłogę).

W okolicach ogona ani u Skippiego ani u Rico żadni podejrzani osobnicy się nie kręcą :evil: W qupach też nic nie widać :roll:

Pomyślałam zatem, czy na wszelki wypadek nie zaserwować gościom tak profilaktycznie tej ziemi okrzemkowej :roll:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-08-27, 08:03   

ej te okrzemki fajnie brzmią.
a można to dawać tak profilaktycznie?
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-08-27, 08:15   

Wejdź na http://www.ziemiaokrzemkowa.pl tam jest więcej napisane niż na Allegro. A ta sama firma. Wygląda na to, że nawet jak robali nie ma to i tak nie zaszkodzi, a poprawi stan sierści/skóry, pazurów/paznokci, oczyszcza jelita itp.
Ja jeszcze siedzę i studiuję :roll:
Tylko zastanawiam się jak to kotom podać, bo najbardziej efektywne jest na czczo. Chyba że im z mlekiem i wodą wymieszać to przełkną, bo z samą wodą to nierealne. A z kolei dzień w dzień męczyć je podawaniem dopyszcznie ze strzykawki to przypuszczam byłby koszmar :confused:

Zerknij jeszcze na opinie na blogu na w/w stronie.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-09-06, 16:22   

W trakcie zbierania ziół w tym roku przypomniałam sobie o Wrotyczu.
Podstawą wielu leczniczych kompozycji jest właśnie wrotycz.
Zarówno kwiecie, ziele no i oczywiście owoce również.
Nalewki, napary, odwary, toniki i maście, octy i inne mikstury.
Jestem jego wielka fanką wrotycza.
http://www.igya.pl/srodki...um-vulgare.html
Ostatni akapit podaje przepis jak sie pozbyć zakażenia przewodu pokarmowego pasożytami (np. owsiki, glisty, włosogłówka), robaki obłe, wszawica, lamblioza.
Warto przelecieć się przez temat...ale to tylko dla cierpliwych i wierzących w skuteczność polskich ziół, a nie tylko w moc tabletki...
  Zaproszone osoby: 2
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2013-09-06, 16:45   

Mi zioła nieraz pomogły; a czy ten wrotycz można dla kota (w jakich dawkach)? O ziemi okrzemkowej też już dawno słyszałam, ale nie znam nikogo, kto próbował zastosować :-|
 
 
zenia 
BARFny Hodowca


Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 1134
Wysłany: 2013-09-07, 06:32   

no nie wiem
ta wrotycz ma tez inne zastosowania :oops:
z poczatku listy,wolałabym ich uniknąc :lol:


chętnie bym sprobowała wlasnie w pasożytach
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4837
Wysłany: 2013-10-22, 20:02   

Odnośnie wrotyczu - ostatnio pisałam posta w temacie dla kotów nerkowych o ziołowym preparacie odrobaczającym, którego używam ("Zioła dla kotów" firmy Herbal Pets). Wrotycz jest w nim pierwszym składnikiem na liście. Mam z tym preparatem dobre doświadczenia. To takie coś:
http://animalia.pl/produkty_info.php?id=55
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne