BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Choroby jamy ustnej u kotów - przyczyny, zapobieganie
Autor Wiadomość
Chasing The Sun 

Barfuje od: IV.2015
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Mar 2018
Posty: 150
Skąd: Rainbow
Wysłany: 2018-06-30, 17:43   

Izabela W, panterzyca, Amelka i Stas bardzo Wam dziękuję za podzielenie się Waszymi doświadczeniami :kwiatek: My troszkę podleczymy tarczycę i też niestety czeka nas usuwanie wszystkich ząbków. W buzi zostały nam tylko korzenie i zniszczone kiełki, oprócz tego stan zapalny dziąseł. Widzę jak Szarunia się męczy przy jedzeniu, je o wiele wolniej niż kropek, wyciąga z miseczki i powolutku memla. Myślę, że jedzenie w ten sposób może sprawiać jej ból, dlatego nie ma co czekać z tymi ząbkami. Jeśli trzeba je wyrwać, to im szybciej, tym lepiej. Patrząc tylko na to jak Szarunia je teraz, to martwię się jak sobie poradzi zupełnie bez ząbków. Izabela W dzięki za info o szarpaku, bo chciałam sobie troszkę pracę przyspieszyć przy robieniu mieszanki, ale w takim razie szarpak sobie daruję. Amelka i Stas, a jak ząbki Stasieńka? ;-)
_________________
Lokah Samastah Sukhino Bhavantu
 
 
Amelka i Stas 

Dołączyła: 22 Lip 2015
Posty: 125
Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-06-30, 19:33   

Staś już dawno zapomniał, że był u pana doktora zębologa ;)
_________________
Amelka i Staś
 
 
panterzyca 
Ekspert


Barfuje od: 01.11.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Paź 2014
Posty: 325
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-06-30, 21:01   

Chasing The Sun po usunięciu korzeni i pozbyciu się stanu zapalnego Szarunia może całkowicie inaczej podejść do kawałków. Daj jej z miesiąc po zabiegu i zaproponuj parę kawałków, wtedy zobaczysz, czy mięso z szarpaka przejdzie. Bo teraz, gdy wszystko boli, jedzenie wygląda inaczej. Zdrówka dla kotki :love:
_________________
Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
 
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2018-07-01, 10:05   

Koty bez ząbków sobie radzą bardzo różnie. Trzeba spróbować, ale dopiero po około miesiącu właśnie, bo wtedy dopiero zwykle jest dobrze wygojone. U mnie Nefi ma tylko kły w kiepskim stanie (zdrowe, ale takie niezbyt ładne) w wciąga wszystko z talerzyka, przy czym kawałki kilka razy wupluwa i dopiero jak nie ma reszty to zje, a Malutka też 4 kiełki w dobrym stanie tylko z palca, ale za to kawałki memła z chęcią. Susu pożre wszystko łącznie z kościami i ma wszystkie zęby, a Magnolia miała niby wszystkie i zdrowe, a żaden większy kawałek nie przeszedł. Niestety każdy kot jest inny pod tym względem (i nie tylko tym).
 
 
Sowa85 

Barfuje od: 1-1-2020
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 05 Sty 2020
Posty: 1
Skąd: Krakow
Wysłany: 2020-01-07, 13:33   krwawiace dziasla u kota - czy mozna zaczac BARF?

Potrzebuje rady i pomocy. Mam 2 letnia kotke minecoon ktora ma problem z dziaslami. do tej pory byla na chrupkach rybnych i rybach. taka dieta bardzo jej pomogla na krwawienie dziasel i teraz mozna powiedziec ze sa tylko lekko zarozowione.
Przechodze z psami na Barf - a kot az sie trzesie do ich miesa... chcialabym przeniesc i kota, ale BARF na samych rybach raczej chyba nie dam rady?
Czy moze macie jakies doswiadczenie w tym temacie?
Weterynarz mowi ze kotu zeby wyrwiemy jak bedzie problem sie poglebial i to pomoze.... ;)
 
 
bobson 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Wrz 2018
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-08, 01:32   

Hey


Ryba w chrupkach, ryba w mokrej karmie i ryba podana na surowo to cały czas ryba, która nie powinna stanowić u kota podstawy diety.
Jeśli podajesz tylko ryby, to ryba na surowo odpowiednio suplementowana będzie o niebo lepsza niż przetwarzana w puszkach lub co gorsza w sucharach.

W kwestii dziąseł mieliśmy zalecone przez weterynarza "zimne" mięsa np ryby lub indyka i odradzone mięsa "gorące" np baranina. Niestety nie potrafię tego naukowo wyjaśnić, gdyż temat mnie nie interesował i powtarzam tylko to co usłyszałem od kogoś mądrzejszego.

Myślę, że ryby + indyk mogą być dobrym punktem wejścia w BARF i jeśli kot dobrze zareaguje można testowac coś nowego. Zdecydowanie odradziłbym chrupki.

Dobry efekt na dziąsła daje spryskiwanie ich dobrej jakości srebrem koloidalnym.
 
 
tiki78 


Dołączyła: 24 Lip 2017
Posty: 30
Wysłany: 2021-12-15, 18:33   środki do chigieny - wasze sprawdzone i ulubione

cześć dziewczyny mam ogromną prośbę, bo zanim przebrnę przez 30 stron postów, to padnę trupem ;) (może innym też się przyda), żebyście wymieniły sprawdzone środki do higieny pyszczków swoich pociech, głównie zależy mi na usunięciu i zapobieganiu odkładania się kamienia na zębach i żeby miały jak najlepszy skład te preparaty (mało lub wcale niepotrzebnych dodatków i nie może być jodu, bo Krysia ma nadczynność tarczycy)
Co polecicie?
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 646
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-12-15, 19:19   

Ja mojemu smaruję dziąsełka denta Vet gelem(2x1 dziennie).
Na dobrąnockę,po jedzonku psikamy denta Vet sprayem.
Plus do tego jeszcze homeopatia.
Mamy straszny kamień nazębny,do tego eozynofilowe zapal.dziąseł.
 
 
tiki78 


Dołączyła: 24 Lip 2017
Posty: 30
Wysłany: 2021-12-18, 11:50   

Nikt nic więcej? Dziewczyny proszę :peace: :kwiatek:
 
 
Sierra 

Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 04 Gru 2018
Posty: 778
Wysłany: 2021-12-18, 13:30   

Cóż, my używany skrzydełek i twardej, pełnej żyłek wołowiny w dużym kawałku...
 
 
Rafał-Kociarz 


Barfuje od: 2020
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 02 Paź 2020
Posty: 108
Wysłany: 2021-12-18, 20:53   

Na gruby, zastarzały kamień to tylko czyszczenie pod narkozą u weterynarza. Żeby uniknąć powtórki profilaktyka jak napisała Sierra - czym więcej kot ma rozgryzania tym lepiej.
 
 
Sierra 

Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 04 Gru 2018
Posty: 778
Wysłany: 2021-12-19, 11:08   

A, zapomniałam o żołądkach... Twarde kurze żołądki w jednym kawałku też zmuszają koty do gryzienia i polerowania ząbków.

Do tego używamy Plaqueoff i pasty Stomodine, ale tutaj już nie wiem jak będzie z jodem (Plaqueoff na pewno podnosi - to algi, więc nie dodaję innych suplementów).

Niestety, tak jak Rafał napisał, na stary, gruby kamień to nie pomoże.
 
 
tiki78 


Dołączyła: 24 Lip 2017
Posty: 30
Wysłany: 2021-12-21, 09:11   

Jesteśmy właśnie po czyszczeniu ząbków. Krystyna jest na puszkach Catz. Prawdopodobnie ma IBD, ale wet powiedział, że nie dojdziemy do końca co jej dolega (wszystkie badania w normie, tylko lipaza podniesiona, ale specyficzna jakościowo i ilościowo jest OK) więc nie chcę wprowadzać jakichś cudów teraz, bo jest ustabilizowana i widać, że dobrze się czuje. Dlatego szukam czegoś łatwego w podaniu, a przede wszystkim skutecznego i nie odstraszającego jej, żeby nie musieć wracać do tematu za jakiś czas. Dostałyśmy od weta VetProtector ale Krysia dostaje szału jak go widzi - wcale się jej nie dziwię bo smak paskudny nawet dla mnie :lol:
 
 
Rafał-Kociarz 


Barfuje od: 2020
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 02 Paź 2020
Posty: 108
Wysłany: 2021-12-21, 11:11   

Jest taka pasta Dentisept. Podobno ma przyjazny zapach i smak. W każdym razie kotka moich znajomych ją akceptuje.
 
 
tiki78 


Dołączyła: 24 Lip 2017
Posty: 30
Wysłany: 2021-12-26, 14:51   

A Fortan może ktoś próbował? Albo Orozyme?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne