Po wrzuceniu do kalkulatora przepis, który jest na 6 kg karmy.
1900,0 g Kaczka mięso ze skórą
750,0 g Wołowina pręga
700,0 g Kurczak skrzydełka ze skórą, bez kości
150,0 g Kurczak mięso ze skórą
265,0 g Indyk serce
130,0 g Kurczak żołądek
130,0 g Wołowina płuco
4,0 szt Zoltko jajka
90,0 g Wątroba indycza
7,0 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
6,5 g Mączka z alg morskich
11,0 g Drożdże browarnicze Pokusa
50,0 g Hemoglobina wieprzowa Pokusa
2,5 tab Tokovit E 200 (kapsułka)
23 g Mączka ze skorupek Lunderland
9,5 g Tauryna
15,0 g Mączka kostna GRAU z kości wołowych
12,5 g Sól himalajska
1750,0 g Woda
I teraz:
- dla purystów - 3 żółtka duże lub 4 mniejsze( w kalkulatorze żółtka czynią cuda)
- wody można dodać i pół litra więcej, wtedy też nie będzie źle.
ps. dzięki Hebe, za cierpliwość do mojej "twórczości".
Tiamina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2022 Posty: 235 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-03-10, 09:20
Janek napisał/a:
wody można dodać i pół litra więcej, wtedy też nie będzie źle.
Taka mała podpowiedź.
Nie każdy kot lubi jak jest dużo wody w mieszance. Niektóre muszą mieć jak najbardziej suche, a niektóre lubią "zupkę barfową". Więcej wody można przemycić w mieszance w mielonym mięsie np. dwukrotnie, bo bardziej woda się wchłania.
to samo tyczy się mielonego mięsa i krojonego. Niektóre chcą jeść taki mus, a inne tylko pokrojone.
Ty będziesz mieć kociaka, więc raczej nie będzie grymasił, bo młode to zjada wszystko co mu się da
Powodzenia!
Zdaję sobie sprawę, że ilość wody w mieszance będzie uzależniona od kota, lepiej przechowywać w zamrażarce mniejszą ilość, a potem ewentualnie przed podaniem rozrobić do akceptowalnej konsystencji dla kota.
Moja wypowiedź wiązała się z widełkami kalkulatora jeśli chodzi o zawartość wody w mieszance i chęci kota do wypijania samej wody.
Zastanawiam się nad robieniem galaretek mięsnych na bazie żelatyny bądź agaru. Zobaczę jak kociak będzie zasysał karmę i barfa.
ps. na razie na początku bez mamy i rodzeństwa i w nowym środowisku chcę mu zaoszczędzić stresu i podawać mu mokrą karmę, taką jaką dostawał u hodowcy. Ale po krótkim czasie chcę stopniowo, powolutku wprowadzać barfa.
od jakiegoś czasu dokształcam się w zakresie karmienia barfem, ale do eksperta mi daleko, dlatego proszę o weryfikację przepisu.
Mam kocurka, 7 miesięcy ma skończone więc dostęp do jedzonka jeszcze ma prawie cały czas, obecnie waży 4,8kg. Zdjęcie przepisu zostawiam w linku. Jeżeli chodzi o odstępstwa - dodaje więcej wody, bo kot nie chce pić czystej wody. Oraz przepis docelowo ma być z parzonym mięsem, bo takie bardziej smakuje młodemu.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję i pozdrawiam,
Martyna :)
Tiamina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2022 Posty: 235 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-03-21, 11:56
Martynaxyz, cześć
Przepis jak dla mnie jest Ok. Tylko:
Wrzuć go jeszcze raz do kalkulatora, bo minimalnie masz za niski stosunek wapń: fosfor i niektórych suplementy też minimalnie są za nisko m.in wit A, witD i żelazo.
Mała podpowiedź: jak się robi jakieś poprawki w przepisie, to warto jeszcze raz wpisać go do kalkulatora, bo pojawiają się mała przekłamania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum