Cześć!
Zwracam się z prośbą o pomoc w sprawie żywienia kociej seniorki, lat prawie 14, która mimo dużego apetytu schudła, w ostatnim czasie wymioty i biegunka co skłoniło nas do pogłębionej diagnostyki. Biegunka nie reagowała na żadne leczenie przez około 10 dni, jak ręką odjął po pierwszej dawce Upcardu. Kotka ogólnie w formie dobrej: korzysta z drapaka, chętnie je, przychodzi na głaskanie, chce się czesać, wskakuje na meble, łapie sznurek w zabawie. Krzyczy o jedzenie (wiecznie głodna). Dużo śpi, czasem nie może się ułożyć (wstaje, zmienia pozycje itd).
Stwierdzono niestety wiele problemów: przede wszystkim problem z sercem (kardiomiopatia niezdefinowana z przerostem lewej komory i przedsionka, powiększenie prawego przedsionka z pogrubieniem strun ścięgnistych) oraz wysokie ciśnienie 200 mmHg. W płucach brak płynu i obrzęku, ale oddech przyspieszony, czasem płytki. Do tego pogrubienie ścian jelita, ściana pęcherzyka żółciowego na granicy, płyn w pęcherzyku żółciowym śladowy. Nerki o pierwszych cechach przebudowy na tle niewydolności. Wątroba obraz prawidłowy ale AST i ALT w górnej granicy.
W badaniach krwi zwracają uwagę wysokie globuliny, niskie albuminy i niski stosunek do siebie (0,314, norma od 0,5 do 1,1), mocznik przy górnej granicy, kreatynina początkowo OK, po włączeniu leków na serce podniosła się. Kwas foliowy niski, B12 w normie (1413 pg/ml norma 900-2800), TLI jeszce w toku. Niskie trójglicerydy i cholesterol. Z morfologii przewlekły stan zapalny i wysokie WBC. Węzły chłonne w jamie brzusznej powiększone. Biopsji z wycinka jelita pobierać nie będziemy ze względu na serce.
Na serce włączono leczenie Upcard 0,75mg 0,5tabl (kot bardzo dużo sika) i profilaktycznie Trombex 75mg 1 tabletka. Ciśnienie spadło do 150 mmHg, podniosła się kreatynina. Kontrola kardio za 2 tygodnie, ciśnienie mierzymy częściej. Do każdego posiłku dodajemy dużo wody
Tarczyca ok, pasożyty negatywne, cukrzycy w wynikach brak.
Rozumiem że w diecie trzustkowej i wątrobowej powinien być niski tłuszcz, lekkostrawne białko, nerkowej niski fosfor, IBD lekkostrawnie i niealergizująco, serduszko potrzebuje omega 3 i tauryny, do tego witaminy z grupy B. Ale jak to mądrze skomponować? Mamy wizytę u kociej dietetyczki w poniedziałek (jest barfna), ale chciałabym być jak najlepiej przygotowana, chciałabym koteczce pomóc. Jeśli trzeba wrzucę pełne wyniki.
_________________ Kocia właścicielka od 23 stycznia 2012 :)
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1118 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2025-06-29, 18:07
Ayrin, w barfie można mieszać mięsami i ich tłustością, ale co do doboru mięs, to się nie podejmę, żeby doradzać. Normalnie w barfie dodajemy taurynę, drożdże piwne, które dostarczają witamin z grupy B. Pytanie do Pani dietetyczki czy trochę nie zwiększyć tych dwóch suplementów w stosunku do średniej wyliczanej przez kalkulator. Co do kwasów omega to przy nerkach mój weterynarz poleca olej z kryla. Kalkulator też wylicza jego średnie zapotrzebowanie (można też dodawać do miski wg zaleceń, ja akurat to kapię na oko, więc też podpytałabym Panią dietetyk jak w tej sytuacji zrobić). Co do obniżenia fosforu, to przy chorych nerkach zaleca się dodawanie węglanu wapnia zamiast zwykłych skorupek i nie dodaje się kości (ani mączek kostnych). Ja osobiście obniżam też sód. Chociaż na to szkoły są różne. Niby znalazłam publikacje, że obniżony sód nie wpływa na ciśnienie krwi u kotów, ale badania w tych publikacjach były moim zdaniem takiej sobie jakości. Więc ja osobiście u swoich kotów daję mniej soli (stosunek potas:sód równy 2.0)
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Hebe, dziekuje za odpowiedz. Pani dietetyk jest tez weterynarzem, wiec mysle ze rzeczywiscie doradzi, taka mam nadzieje. Postarzalo sie kociatko, wiem ze powoli sie zegnamy, ale chcialabym dac jej tyle komfortu, ile sie da, rowniez dieta.
_________________ Kocia właścicielka od 23 stycznia 2012 :)
Z tym żegnaniem to nie tak szybko ;) Serce, ciśnienie i wit.B najbardziej wydają się być do monitorowania na tę chwilę. Wyszukaj o suplementacji firmy Sunday tu na forum.
Z tym żegnaniem to nie tak szybko ;) Serce, ciśnienie i wit.B najbardziej wydają się być do monitorowania na tę chwilę. Wyszukaj o suplementacji firmy Sunday tu na forum.
Oj mam nadzieję że masz rację że jeszcze nieprędko. Dalej jeszcze czekamy na tli ale jest też podejrzenie chłoniaka ze względu na wysokie białe krwinki i ogólnie proces zapalny.
Jesteśmy po konsultacji dietetycznej i mamy zaleconą wieprzowinę, szynkę i łopatkę z możliwością późniejszej zmiany na inne mięso, w połączeniu z wątróbką z indyka i żołądkami kurzymi, żółtko dla fosfolipidów. Omega 3 w większej dawce niż standardowa, z drobnych ryb morskich bo podobno rekomendacja oleju z kryla jest już przestarzała (to cytat), tauryna również w większej dawce, ograniczenie soli i jodu, wit E w wyzszej dawce. Wapń z węglanu wapnia. Na początek gotowana cukinia i do rozważenia psylium zależnie jak będą reagowały jelita. Na razie nie dokładamy drożdży (a w następnej kolejności) i żelaza (na końcu). Do rozważenia suplementacja argininy. A jeśli wyjdzie niewydolność trzustki to również enzymy trzustkowe chociaż ogólna uwaga pani doktor była też taka że nie chcemy dać zbyt wysoko sprawnej diety bo to może doprowadzić do zaparć. No i to jest nasz początek zobaczymy jak będzie dalej
_________________ Kocia właścicielka od 23 stycznia 2012 :)
Pierwszy jadłospis mamy na tydzień, mamy obserwować czy nie będzie problemów z wymiotami i biegunkami, wymioty pojawiały się często, a ostatnia biegunka skończyła się dopiero kilka dni temu a trwała ponad tydzień. Pani dietetyk woli wprowadzać suplementy stopniowo. Kotka w trakcie biegunki miała też zastrzyk z witaminami B więc wydaje się że to nie jest krytyczne w tej chwili. Wieprzowiny też nie jadła od kilku lat więc to i tak dużo nowości.
Przez kilka ostatnich lat nie mieszkała ze mną i karmiona była surowym mięsem (nie pełnowartościową mieszanką) i mokrymi karmami. Miała kilka okresów braku apetytu i wtedy dostawała po prostu to co chciała jeść i po czym nie wymiotowała. Jej dieta na pewno była niedoborowa a diagnostyka na początku została zaniedbana - mam tego świadomość. Nie mogłam się wtedy lepiej nią zająć.
Zapomniałam też dodać że ma probiotyk.
_________________ Kocia właścicielka od 23 stycznia 2012 :)
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1118 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2025-07-01, 09:30
Ayrin napisał/a:
Omega 3 w większej dawce niż standardowa, z drobnych ryb morskich bo podobno rekomendacja oleju z kryla jest już przestarzała (to cytat)
Ooo, a jaki olej rekomenduje?
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
A, ok. Probiotyk dobrze, Wit B zastrzyk nie bardzo - poczytaj, jest na forum. U mnie się sprawdza regulowanie ilości tłuszczu na bieżąco do posiłku, czyli jak marudzą w kuwecie, wiem, by dodać naprawdę odrobinę tłuszczu do miski, ale to wiele tygodni obserwacji, by nie przedobrzyć. Przy biegunkowym kocie bardzo ostrożnie. Zatrzymanie biegunki może być tylko zamaskowane lekiem, a nie rozwiązaniem przyczyny. Poprawienie wchłaniania powinno wrócić na czystym (100%) barfie.
A, ok. Probiotyk dobrze, Wit B zastrzyk nie bardzo - poczytaj, jest na forum. U mnie się sprawdza regulowanie ilości tłuszczu na bieżąco do posiłku, czyli jak marudzą w kuwecie, wiem, by dodać naprawdę odrobinę tłuszczu do miski, ale to wiele tygodni obserwacji, by nie przedobrzyć. Przy biegunkowym kocie bardzo ostrożnie. Zatrzymanie biegunki może być tylko zamaskowane lekiem, a nie rozwiązaniem przyczyny. Poprawienie wchłaniania powinno wrócić na czystym (100%) barfie.
Zdecydowanie się zgadzam że biegunka przeszła od leku odwadniającego, to było jak ręką odjął więc nie mam wątpliwości że po prostu wyciągnęło z niej wodę. A co do przyczyny to tak jak pisałam mamy na pewno pogrubioną ściankę jelit co oznacza proces zapalny lub chłoniaka, prawdopodobnie wtórnie pojawił się problem z trzustką i wątrobą choć pewnie nie dojdziemy co było pierwsze. Wciąż czekamy na wynik TLI żeby jeszcze lepiej pomóc. W zanadrzu jest jeszcze badanie amoniaku ale jako że to dość wymagające badanie to jeszcze nie znalazłam placówki która je oferuje. No i tak jak mówisz, wszystko bardzo ostrożnie żeby nie pogorszyć stanu brzuszkowego.
_________________ Kocia właścicielka od 23 stycznia 2012 :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum