BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gęś
Autor Wiadomość
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-11-10, 11:35   

Jadis, z taką kupą mięsa to mogę zaprosić na obiad całą drużynę piłki nożnej :twisted:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2013-11-10, 11:52   

Skipper - zapewniam Cię, że z gęsi o wadze 5kg zapewnisz bardzo skromny jeżeli chodzi o mięso dla rodziny 3 osobowej... Gęś ma masę tłuszczu i kości. Jezeli jąw całości zmielisz to masz 5kg żarła, jeżeli podzielisz i dasz psu to też zysk. Obiad dla ludzi jest smaczny ale mizerny.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-11-10, 12:18   

No toż drużyna by mięso z tłuszczem dostała, żeby więcej energii do ganiania po boisku mieli :twisted:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
_Jadis_ 


Barfuje od: 11.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 870
Skąd: Zg-c / Legnica
Wysłany: 2013-11-10, 12:34   Re: gęś

Sihaya napisał/a:
Choć już "rok temu" o tym pisałaś, pamiętasz ca. ile czasu zajęła Ci obróbka mięsna w przypadku rzeczonej gęsi?


Pozwole sobie podzielić się swoimi doświadczeniami.
ROzebranie gęsi ponad 4,5 kg na częsci (filety, nogi, skrzydła, korpus) oczyszczenie poszczegolnych czesci , podzielenie korpusu na mniejsze kawalki i obarcie ich z nadmiaru tluszczu i skrory (ktory pojdzie dla kotow) zajelo mi bez sprzatania ok 35min. Ostry noz do filetowania i tasak.
_________________
Tysiące lat temu czczono koty jako bogów. One nigdy o tym nie zapomniały.
  Zaproszone osoby: 2
 
ABA 


Barfuje od: 31.10.2013
Wiek: 36
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 9
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-13, 10:44   

Hej, mam pytanko donośnie korpusu z gęsi, udało mi się znleźć na Szembeka i postanowiłam wziąć jeden, ale troszkę przeraziły mnie ostre kośći w korpusie. Czy wogóle można dac taki korpus? Czy nic się nie stanie psu od tych ostrych kosteczek. (chodzi mi dokładnie o żeberka gęsie, nie wiem jak to inaczej nazwać :-P )
 
 
Aniek 


Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-13, 12:23   

Nic się nie stanie, te kości są bardzo miękkie, w żołądku zdrowego barfera (niskie ph) rozkładają się błyskawicznie. U nas korpusy z gęsi i kaczki to hit ostatnich 2-3 miesięcy ;)
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-11-13, 18:35   

To zazdroszczę. Udka z gęsi, które kupiłam kotom w Lidlu w ubiegłym tygodniu były hitem przez 1 (słownie: jeden) dzień. Drugiego dnia były już be :twisted:
Mogę je sobie sama zjeść :food:
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2013-11-16, 18:58   

moje jedzą gęsinkę aż im się uszka trzęsą. w pół dnia dzienną porcję gotowe wszamać a wcześniejszą mieszankę z indyka męczyły 1 porcję przez dwa dni. Trochę się bałam robiąc mieszankę z gęsi na 22dni, że nie będą chciały jej jeść ale póki co szamają że hej już od kilku dni :)
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2013-11-16, 21:08   

haha to szczęśliwa jesteś :twisted:
Ja dodałam do mieszanki 60 g zbywającej gęsinki, którą opluły (stwierdziłam, że nie będę tego jadła) i mieszanka stała się niejadalna :evil:
Muszę teraz skunksy przekupywać "wisienką" na talerzyku w postaci krewetki z Intermarche (krewetki z Carrefour okazały się zbyt mało aromatyczne dla kotów wrrrr.... :evil: )
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2013-11-17, 02:23   

ja daję moim krewetki i wywar z krewetek gotowanych mrożonych Black Tiger. One są bardzo aromatyczne. Kociaki je wyczuwają już w 3 sekundy po wyjęciu zamrożonych jeszcze na kość z zamrażalnika.

Skipper a gęsiego tłuszczyku czy smalcu twoje kiciaste też nie lubią ? Bo jeśli tłuszczyk lubią (moje uwielbiają) a tej gąski nie chcą jeść to może akurat z tą konkretną gąską coś jest nie tak ?
 
 
anna187
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-19, 17:57   

Starzy kucharze radzą aby mrożone mięso było smaczne i kruche musi się rozmrażać w lodówce. Gęsi to zajmie 2 dni. :)

Moja też się rozmraża. :hura:
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-05-01, 13:09   

Gęś powinna miec conajmniej 5 kg - z takiej sztuki skóra i sadło to ok 1.2-1.5 kg.
Na mniejszej wogóle nie ma co jeść. No chyba że w całości leci dla psa jako rąbanka.
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-05-01, 15:56   

ja kupiłam 3 kg gęś, podzieliłam na porcję i jedzą. jest mięso, skóra i kości. Większa jest dla mnie totalnie niepraktyczna. Mrożonej całej nie będę miała gdzie schować, a rozmrożonej psy nie zjedzą odpowiednio szybko całej.
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-01, 20:56   

Ja rozmrazam do polowy (w lodowce), szybko obkrajam, porcjuje i znow zamrazam. Poza koscmi, na ktorych gotuje sobie rosol :)
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-05-01, 20:57   

a ja się boję tego rozmrażania i zamrażania ponownego, nie lęgną się wtedy bakterie? I jak rozmrażasz do połowy? Możesz dokładnie napisać na czym to polega :)?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne