Myślę że najlepiej zajrzeć do ich sklepów w Krakowie i zagadać
Tak jak pisał Karakalek , mają sklep na ul.Długiej (nr 72 dawna baryłeczka, to nowy adres: info z ich profilu na fb) i budkę na Starym Kleparzu, pierwsza budka od strony Placu Matejki.
I przede wszystkim ceny które podałam są takie jakie obowiązują w Tychach więc skoro to jedna firma to w Krakowie powinny być takie same lub bardzo zbliżone
Barfuje od: 14.04.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Wiek: 64 Dołączyła: 09 Kwi 2012 Posty: 211 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-26, 13:25
Ale ja mówię o Długiej 72. Przejeżdżałam tamtędy rano tramwajem i nic innego mięsnego w tym rejonie mi się nie objawiło. Zaraz przy Nowym Kleparzu, nie Starym. To chyba ten Małopolski Wagon Smaków.
Barfuje od: 14.04.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Wiek: 64 Dołączyła: 09 Kwi 2012 Posty: 211 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-26, 17:18
Faktycznie świeże. Ale na paragonie nie mam tej pozycji, tylko jakaś fikcyjna z ogólnym kosztem bez ceny za kilogram. I trochę mnie to zraziło...
Za to tuż obok - mimo że już późne popołudnie - u pana Bogdana kupiłam policzki wołowe po 9 zł za kilo. Warto!
Można u niego kupić też wszelkie wołowe i cielęce podroby włącznie z mózgami, dziś były jeszcze ozory i nerki.
Można zadzwonić rano, zamówić określony asortyment i przyjechać po pracy :)
Udział BARFa: 90-100% Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 159 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-27, 17:27
Faktycznie dziwne, że na paragonie nie ujęto pozycji. Pierwszy raz spotkałem się z taką praktyką w tym sklepie:roll:
Zrobiłaś mi smaka i również dzisiaj kupiłem policzki wołowe ale dla siebie :).
_________________ Kto mnie kocha, kocha mojego kota
Barfuje od: 14.04.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Wiek: 64 Dołączyła: 09 Kwi 2012 Posty: 211 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-11-27, 17:48
Na paragonie było "ratki wędzone" :)
Nie przyszło mi do głowy, że policzki może człowiek jeść, takie twarde jak nie wiem, ułamałam dziś na nich maszynkę...
Nastawiam się na mózgi cielęce, mam smaka
Niestety, nie znam.
Przyznam się bez bicia że policzków też nie próbowałam, po prostu zapamiętałam to jako ciekawostkę z programu Makłowicza Jakoś gdy przywożę wory z mięchem do domu (jak to bywa zazwyczaj przy okazji bytności na tyskiej hali mięsnej, że kupuję więcej) idę najniższą linią oporu pakując wszystko w porcje dla psiastych i do zamrażalnika
Sleeping
Barfuje od: 2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 22 Sie 2013 Posty: 52 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-12-23, 18:06
kraków real na bora komorowskiego - porcje z kaczki 6.50/kg - na tackach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum