Agnikot
Barfuje od: 04.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2018 Posty: 89 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-11-17, 17:42
Powinnaś zrobić po prostu szeroki profil diagnostyczny z uwzględnieniem przede wszystkim trzustki
(ze specyficzną lipazą trzustkową), wątroby, tarczycy, no i oczywiście jonogram. Inaczej można tylko gdybać co to może być.
Witajcie.
Mam kolejne wyniki, chyba nic groźnego się nie dzieje?
Mam wątpliwości co z żywieniem. Wetka mówi, że powinnam już karmić jak kota nerkowego obniżać fosfor, i białko ale czy na pewno? Ta kreatynina już wróciła do normy, może to kwestia odwodnienia?
hop hop, kochani podpowiedzcie czy powinna coś żywieniu zmienić?
wetka zaleciła nam karmę dla nerkowców, ale mam wątpliwości..
Mia aktualnie wróciła do zwykłego barfa
Agnikot
Barfuje od: 04.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2018 Posty: 89 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-11-25, 21:29
Wetka stwierdziła, że problem leży w nerkach tylko i wyłącznie na podstawie podwyższonej kreatyniny ? Nie diagnozuje się choroby na podstawie tylko jednego parametru. Wetka powinna zlecić szereg badań, żeby ustalić co jest powodem wzrostu kreatyniny, a nie zalecać karmę nerkową.
A kotce wrócił już apetyt ?
Tak w ogóle, jeśli okazałoby się, że kotka zaczyna mieć problem z nerkami, to o wiele lepszym rozwiązaniem byłby barf nerkowy, dostosowany do potrzeb Twojego kota, a nie gotowa karma dla nerkowców. Każdy chory kot ma inne potrzeby i nie ma czegoś takiego jak karma uniwersalna dla wszystkich kotów nerkowych.
Tak tylko na podstawie tego. Nie wie, że zrobiliśmy jeszcze usg i badanie moczu.
Kotka już jest wesoła, bawi się i je normalnie.
Gotowej karmy nie daję i nie chce dawać.
Wróciliśmy do barfa, ale zwykłego, stąd moje pytanie czy powinniśmy na podstawie tylko tej jednorazowo podwyższonej kreatyniny robić barfa nerkowego?
Agnikot
Barfuje od: 04.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Mar 2018 Posty: 89 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2019-11-26, 10:42
Moim zdaniem nie powinnaś teraz zmieniać kotce diety. Na razie ją obserwuj, powtórz za parę tygodni badania, tylko niech to będzie jakiś porządny, duży przesiewowy profil diagnostyczny (dla tych kilku parametrów, to mi osobiście byłoby szkoda kłuć kota i stresować). Być może potrzebna będzie zmiana diety, ale niekoniecznie na nerkową, bo przecież może chorować inny organ.
Podwyższona kreatynina wskazuje, że faktycznie nerki gorzej pracują, ale przyczyną może być inna choroba, która z kolei rzutuje na gorszą pracę nerek. Wtedy należy jak najszybciej leczyć przyczynę, a nie jej skutki. Dlatego tak ważna jest szczegółowa diagnostyka.
A mogłabyś mi napisać dokładnie jak głupiemu :P jaki to jest ten szerszy profil? Tak, żebym mogła pójść powiedzieć: "proszę mojemu kotu zrobić..."
Myślałam, że sam jonogram to już jest rozszerzona diagnostyka
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2019-11-26, 15:52
darianna1,
zwykle robię profil P7 w Labwecie http://labwet.pl/badania-...boratoryjnych/. Musisz dopytać, do jakiego laboratorium wysyła Twój wet i dobrać analogicznie z ich oferty podobne badanie.
Mam wielką prośbę o zerknięcie na wyniki i podpowiedzenie na co muszę zwrócić uwagę.
Kotów sztuki dwie, dziewczyna Świnka i chłopak Rudy.
On był zdrowy, ona miała problemy z układem moczowym, struwity. Byłam na karmie suchej (wiem, niedobrze) RC i na puszkach mokrych,Bozita rybna (u Rudego podejrzewali alergię, więc byliśmy tylko na rybnej).
Chłopak jest teraz odwodniony, ale generalnie lekarz twierdzi, nie widzi przeciwskazań, żeby przechodzić na BARF. Aż dziwne, że się nie sprzeciwia:) Radzi tylko, żeby stopniowo, bez szku dla ktow. To rozumiem.
Ale prośba o spojrzenie na wyniki właśnie pod kątem BARFa, czegoś unikać? Coś szczególnie dawać?
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-29, 00:40 Profil Barf- badania
Zanim zdecydujemy o dodatkowej suplementacji miedzi, cynku, manganu, witamin , bo wychodzi nam niedomiar w kalku, to teoretycznie powinno zrobić się badania w kierunku ewentualnych niedoborów.
Jestem bardzo zainteresowana, czy ktoś, korzystał z takiej kontroli barfa.
Szczególnie mnie interesują witaminy A, D, B1, B2, B6 z innych Cu, Mn, Zn, ewentualnie selen. Jakie zakresy referencyjne podają laby dla poszczególnych oznaczeń?
Badania są drogie ale czy wiarygodne?
Pewno niewielka ilość osób je zleca. Gdzies tu na forum były podane wyniki z laboklinu i vetlabu, dla jednego z wymienionych przeze mnie metali. Podane tam zakresy referencyjne czyli normy, chyba drastycznie się różniły.
Będę bardzo wdzięczna za każde info odnośnie badań.
Barfuje od: 11.05.2017
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 05 Maj 2017 Posty: 59
Wysłany: 2020-02-04, 11:45
kryska napisał/a:
Pewno niewielka ilość osób je zleca. Gdzies tu na forum były podane wyniki z laboklinu i vetlabu, dla jednego z wymienionych przeze mnie metali. Podane tam zakresy referencyjne czyli normy, chyba drastycznie się różniły.
Oj, chyba się mylisz z tą ilością osób zlecających dodatkowe, poza morfo, badania.
Zakresy referencyjne w różnych labach rzeczywiście nieco się różnią, ale nie wiem czy to efekt różnic pomiędzy nimi czy też zmiany w czasie, bo badania robię zasadniczo raz do roku, chyba że jest coś nie tak i trzeba powtórzyć. Te niżej są z VETLABU.
Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-02-04, 23:08
Carmaniola
Ja wyraźnie napisałam o jakie oznaczenia mi chodzi, nie o te które wchodzą w skład jonogramu, bo te nie wyobrażam sobie by nie robić. Chodzi o te , które wchodzą w skład profilu Barf. Chyba tylko 2 laby go robią.
Osoba, która na forum zamieściła wyniki z laboklinu dodała, że w labie zdziwili się, że ktoś zleca oznaczanie metali śladowych jak Mn, Cu, Zn, o innych już nie wspomnę.
Na forum była dyskusja w wątku suplementy/ niedobory czym suplementować te metale. Wszyscy powoływali się na niedobór w mieszankach jaki podawał kalk. Jakoś nikt nie powołał się na wyniki badań krwi a tylko one wg mnie, mogą być wystarczającą przesłanką do dodatkowej suplementacji tych pierwiastków z racji ich dużej toksyczności ( Mn, Cu ).
Była też mowa o niedoborze magnezu w mieszankach, oczywiście wg kalka. Oczywiście mi tez wychodził a w jonogramie moje koty mają go bliżej górnej granicy!
Moje pytanie dotyczące zakresów referencyjnych wynikało z porównania tych , które udało mi się ustalić na forum. Niestety laby nie chcą osobom prywatnym udzielać takich danych.
I tak :
Laboklin 2016r
miedź 13,4-16.9 umol/l
cynk 12.2 - 15.3 umol/l
mangan < 20 ng/ml
Vetlab 2017r
miedź 4.88 - 13.5 umol/L
Vetlab 2018r
miedź 9.4 - 21.9 umol/L to dostałam na PW
cynk 8.3 - 14.5 umol/l
No chyba jest się nad czym zastanowić zanim się wybuli kasę.
Sam nie wiem co myśleć o jonogramach.
Ostatnio widziałem jonogram psa, który 5 lat jada tylko 6 skrzydełek dziennie gotowanych 1,5h z ryżem marchewką i natką + woda w której gotowały się skrzydełka - z supli pije tylko lugola i jakiś płyn na stawy!
W jonogramie wszystko w normach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum