Czy skorupasy na maczke to tylko i wylacznie po surowych jajach? Moj mezczyzna dostaje do pracy codziennie salatke z gotowanym jajem, czy mozna uzyc "mieszanki" skorupek po surowych i gotowanych jajach?
czy olej z lososia moze kota uczulac?
dalam swojemu do pysia (bo senior i mozliwe ze nerkowiec) dwa dni temu i od tego czasu sie drapie :( prawie jak po suchym rojalu...
olej z kryla sie nada na zamiane?
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-09-30, 12:42
Mnie też się wydawało, że po oleju się drapią i dostawały właśnie kryla. Teraz dostają ten co pisałam wyżej i jakoś nie zauważyłam nawrotu drapania.
Barfuje od: 08 2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 16 Wrz 2016 Posty: 7 Skąd: OP
Wysłany: 2016-09-30, 17:05
@melba - myślę, że olej może uczulać jak najbardziej, bo czemu nie, ale wtedy uczulać powinien też cały łosoś... istnieje też (teoretycznie) możliwość, że powolne wprowadzanie do diety nie będzie powodowało reakcji... ale to teoria... :)
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2810
Wysłany: 2016-10-02, 17:42 Re: co dodać do mieszanki
Schrodinger napisał/a:
Chcialabym jak najszybciej przejsc na barfa, a tu jeszcze trzeba przemrozic mieszanke przez 3 tyg.
A gdzie znalazłaś, że mieszankę trzeba tyle mrozić ?
Ja mieszanki zaczynam dawać kotom już po 3-4 dniach mrożenia (oczywiście jak robię mieszanki to mięso dobrze myję). Cztery lata minęło jak tak jedzą i jakoś nic im nie jest
Przecież w naturze koty też świeże mięso jedzą i zdaje się, że sobie nie przemrażają przed spożyciem
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
W wątku o mięsie, autorstwa Dagnes . Jeszcze nie umiem się tu swobodnie poruszać, także nie zalinkuję Ci dokładnie gdzie to było.
W naturze koty nie żyją tak długo jak przy nas. Poza tym nie maja zamrażarki, maszynki do mięsa i nie biegają do sklepu. Co najwyżej to pozwolą się pogłaskać.
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-02, 19:01
Schrodinger napisał/a:
Chcialabym jak najszybciej przejsc na barfa, a tu jeszcze trzeba przemrozic mieszanke przez 3 tyg.
Chyba przez 3 dni nie tygodnie. Faktycznie było coś takiego na forum, nie pamiętam gdzie. Ale było też, że to nie jest konieczne.
Argumentem, często podnoszonym w kontekście mrożenia mięsa jest rzekome pozbywanie się w ten sposób jaj i innych form przetrwalnikowych pasożytów. Z tego, co wiem, procedura, która umożliwia pozbycie się ewentualnych tego typu lokatorów wymaga szokowego zamrażania do temperatury poniżej -18 stopni oraz mrożenia przez minimum 3 tygodnie lub nawet dłużej. W warunkach domowych jest to trudno osiągalne. Zważywszy na prawdopodobieństwo znalezienia się tych lokatorów w przebadanym, świeżym mięsie, ze zdrowych zwierząt, celowość tej procedury jest chyba wątpliwa w większości przypadków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum